W celtyckich wierzeniach Samhain był podziałem roku na jaśniejszą połowę (lato) i ciemniejszą połowę (zima). Podczas Samhain podział między tym światem, a zaświatami był najcieńszy, pozwalając duchom przejść na drugą stronę.
Przodkowie rodziny byli czczeni i zapraszani do domu, podczas gdy szkodliwe duchy były odpędzane. Ludzie nosili kostiumy i maski, aby przebrać się za szkodliwe duchy i w ten sposób uniknąć krzywdy. Ogniska i jedzenie odgrywały dużą rolę w uroczystościach.
Kości zabitego bydła wrzucano do wspólnego ognia, domowe ogniska gaszono i rozpalano od nowa od ogniska. Jedzenie było przygotowywane dla żywych i zmarłych, jedzenie dla przodków, którzy nie byli w stanie go zjeść, było rytualnie dzielone z mniej zamożnymi. Noszenie kostiumów i masek w celu odstraszania szkodliwych duchów przetrwało jako zwyczaje Halloween.
Byczynica to niepozorny lasek który pokazuję na zdjęciach to miejsce w którym ponad dwa tysiące lat temu mieszkali Celtowie z plemienia Bojów. To przysiółek wsi Steblów, położony w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim, w gminie Cisek. Cały ten teren był niegdyś gęsto usiany celtyckimi osadami i punktami osadniczymi
Patrząc od strony krzyża w kierunku lasu i spoglądając w prawo czyli w kierunku Roszowickiego Lasu, w odległości około 1150 metrów znajdowała się kolejna osada, a z lewej strony w odległości około 700 metrów punkt osadniczy.
W niedalekim Cisku i Roszowicach także znajdziemy ślady kolejnych osad celtyckich. Na polu przed laskiem możemy zobaczyć potężne rdzawe plamy na glebie pochodzące z produkcji żelaza i podczas badań archeologicznych które tam przeprowadzono natrafiono tam na piece służące do wytopu żelaza.
Nieco dalej czyli na lewo od lasu, tam gdzie dziś stoi krzyż znajdował się celtycki cmentarz który został zbadany przez niemieckich archeologów jeszcze przed pierwszą wojną światową. Osady celtyckie na Górnym Śląsku przeżywały okres niezakłóconego rozwoju aż do końca środkowego okresu lateńskiego (do ok.120/115 roku przed nasza erą).
Przypuszcza się, ze pod koniec tej fazy musiały nastąpić jakieś wydarzenia, które doprowadziły do zaniku na Górnym Śląsku osadnictwa kultury lateńskiej. Na czasy załamania się osadnictwa celtyckiego, nie tylko na Śląsku, ale również na sąsiednim terenie Moraw, przypada wielka wędrówka ludów germańskich, wywodzących się gdzieś z Jutlandii - Cymbrów i Teutonów, na południe Europy.
Dziś po Celtach pozostało Halloween, które często mylnie interpretujemy. Jeszcze jedna ważna myśl na koniec. Szanujmy inne religie i wierzenia innych osób.
Oznaczenia na poniższej mapie pochodzą z dokumentów archeologicznych.
Napisz komentarz
Komentarze