Niejednokrotnie takie materiały dodajemy kilka razy lub w inny sposób. Czasami się udaje a czasami ważne wiadomości znikają bezpowrotnie. Co gorsza materiały znikają bez żadnego ostrzeżenia. Meta, właściciel Facebooka, tłumaczy swoje działania naruszeniem tzw. "standardów społeczności", mimo że posty często dotyczą pozytywnych działań - takich jak chociażby organizowane ostatnio akcje pomocy dla osób potrzebujących. Informacja którą otrzymujemy po usunięciu postu brzmi: "post narusza nasze standardy społeczności".
Stosujemy te standardy, ponieważ chcemy, aby wszyscy użytkownicy czuli się bezpieczni, szanowani i mile widziani. Jeśli Twoje materiały ponownie naruszą nasze Standardy społeczności, możemy wyłączyć Twoje konto lub nałożyć na nie ograniczenia. Możesz odwołać się od naszej decyzji jeśli uważasz, że popełniliśmy błąd - informuje Meta.
Odwołania z reguły nie skutkują a kontakt z platformę jest możliwy tylko przez formularze kontaktowe.
Nagle pozbawione możliwości szerzenia ważnych informacji jest szkodliwe dla społeczeństwa. Posty, które mają na celu dotarcie do szerokiego grona odbiorców, by wesprzeć osoby w trudnej sytuacji, nagle znikają z platformy, a ich autorzy otrzymują powiadomienia o naruszeniu standardów społeczności, bez wyraźnego uzasadnienia.
Meta twierdzi, że ich automatyczne algorytmy analizują treści i usuwają te, które mogą promować dezinformację, nienawiść, przemoc lub nieodpowiednie treści. Niestety, system ten jest często niedoskonały. Sztuczna inteligencja nie zawsze potrafi prawidłowo zidentyfikować kontekst danego wpisu, co prowadzi do sytuacji, w której zablokowane są nawet niewinne posty o zbiórkach na schroniska, pomoc ofiarom klęsk żywiołowych czy wsparcie dla lokalnych akcji pomocowych.
Ograniczenia te wpływają nie tylko na zasięg postów, ale i na powodzenie całej akcji, która opierają swoje działania na informowaniu społeczności za pośrednictwem mediów społecznościowych. Facebook jest głównym kanałem komunikacji wielu inicjatyw non-profit, które nagle tracą dostęp do swojej bazy odbiorców.
Coraz częściej padają pytania, dlaczego platforma, która ma wspierać komunikację i współpracę między ludźmi, wprowadza ograniczenia, które paradoksalnie szkodzą ważnym inicjatywom społecznym. Użytkownicy oczekują od Meta bardziej klarownych wyjaśnień i transparentności w działaniu algorytmów oraz większej elastyczności w ocenie postów, szczególnie tych związanych z pomocą dla potrzebujących.
Napisz komentarz
Komentarze