- Podczas dni miasta to nie był wasz pierwszy występ w Kędzierzynie-Koźlu. Pamiętacie jakieś wcześniejsze koncerty?
Fokus: - Tak, było świetnie.
Rahim: - Nie jest łatwo spamiętać wszystkie występy. Pamiętamy, że byliśmy zarówno razem, jak i osobno dwa lub trzy razy.
- Dzisiejsza młodzież kojarzy was bardziej z Paktofoniką czy Pokahontaz?
Rahim: - W ogóle nas nie kojarzą. Młodzież słucha teraz innych ludzi, a do nas przychodzą nasi rówieśnicy, trzydzieści plus, oczywiście zdarzają się dwa rzędy młodzieży, ale raczej młodzi mają teraz innych bohaterów, innych idoli. Z racji wieku i tego, że gramy już długo, trafiamy do ludzi, którzy już długo albo dawno temu słuchali hip-hopu.
- Jakie plany? Kontynuacja Pokahontaz czy raczej solowe projekty? Bo jest ich sporo w ostatnim czasie.
Fokus: - Jest tego dużo, dużo się dzieje. Cieszymy się, że po pandemii w końcu jest co robić. Mamy kilka projektów, które sukcesywnie zdradzamy na naszych portalach społecznościowych.
Rahim: - W ostatnim czasie dużo się dzieje, non stop coś na głowie i brakuje mi wewnętrznego spokoju. Zbieram się do pisania tekstów. Wiadomo, że jak się dzieje, to nie myśli się o kolejnych ruchach, bo korzysta się z tego, że się dzieje. Ale mamy świadomość, że już dawno wydaliśmy ostatnią płytę i nazbierało się trochę rzeczy, z których chcielibyśmy się zwierzyć, wyrzucić je z siebie. Dlatego myślę, że już wkrótce wykonamy jakieś ruchy.
- Czy w takim wieku i po takim stażu brakuje wam jeszcze inspiracji do kolejnych utworów?
Rahim: - Wiesz, jak masz już naście płyt na koncie, to pomniejsza ci się pole do tego, co chciałbyś powiedzieć słuchaczowi. Masz wrażenie, że już o wszystkim mówiłeś. Od zawsze staramy się wyszukiwać tematy, których wcześniej nie było. Moglibyśmy iść na łatwiznę, napisać rap o rapie, pobragować trochę, pochwalić się i nagrywać nową płytę co pół roku. Ale zależy nam jednak, aby wnieść coś na ten rynek.
- Czego w takim razie słuchacie i co was inspiruje?
Fokus: - Słucham bardzo mocnej muzyki elektronicznej. Nawet zacząłem grać jako didżej. Moich setów można posłuchać na soundcloudzie i być może będę też grywał w klubach. A tak szczegółowo, to basehouse, drum'n'bass, ale i bardziej chilloutowe klimaty.
Rahim: - Ja znowu w przeciwną stronę. Klasycznie od solo piano po jazz. Lubię dopasować muzykę do swojego nastroju. Elektroniki jest u mnie zdecydowanie mniej, chociaż jak jeździmy razem, to siłą rzeczy słucham namiętnie. Ale zdecydowanie wolę muzykę nastrojową, która ukształtowała muzykę, na której się wychowywaliśmy.
- Co myślicie o współczesnym hip-hopie? Jak go odbieracie i czy trafia do was ta dzisiejsza muzyka?
Fokus: - Nie współwibruje to ze mną. Natomiast doceniam artystów i nie mówię tego dlatego, żeby ładnie wyszło. Niektórzy są naprawdę dobrzy i jest ogromny postęp w tym, co było słychać kiedyś, a tym, co słychać dzisiaj. Oczywiście nie wszystko, ale powstaje dziś świetna muzyka i rewelacyjne teledyski.
Rahim: - Potwierdzam. Często są to ludzie z tych nowych fal. Oni mają przewagę, że jeszcze ich to bardzo raduje, czuć w nich chęć, że chcą to robić, bo dla nich to coś nowego i chcą podbijać rynek. I to jest fajne.
Rozmawiał Rafał Pulkowski
Historia Pokahontaz:
Grupa powstała w 2003 roku na kanwie rozwiązanej wcześniej Paktofoniki, która pożegnalny koncert zagrał w katowickim „Spodku” 21 maja 2003 roku. Działalność formacji zainicjowali Fokus, Rahim oraz DJ Bambus. 24 maja 2004 roku ukazał się singel zatytułowany „Wstrząs dla mas”, zwiastujący debiutancki album zespołu. Do piosenki powstał także teledysk zrealizowany przez zespół producencki 44PR. Utwór spotkał się z pozytywnym odbiorem sceny muzyki hiphopowej. Zyskał także pewną popularność w kraju. Płyta „REceptura” ukazała się 2 kwietnia 2005 roku nakładem wytwórni muzycznej Kreska Records. Kolejny album ukazał się dopiero po siedmiu latach i nosił tytuł „REkontakt”. Później były krążki: „REversal” (2014), „REset” (2017) oraz „REnesans” (2019).
Twórczość zespołu charakteryzuje odejście od typowego dla polskiej sceny hip-hopu, opartego na konfrontacji i nacisku na przekaz artystyczny. Muzyka Pokahontaz zawiera wpływy szeroko pojętej muzyki elektronicznej z tekstami skoncentrowanymi na warsztacie wykonawczym. Zespół słynie z energetycznych koncertów, które wykonuje w trzyosobowym składzie albo w powiększonym o bogatą sekcję instrumentalną.
Napisz komentarz
Komentarze