Reklama
czwartek, 23 stycznia 2025 02:22
Reklama
Reklama
Reklama

Piękna historia. Jedno spotkanie zmieniło ich życie. Teraz mają ukochaną córeczkę

Helena Nowińska to pierwsze dziecko Pauliny Przymorskiej i Mikołaja Nowińskiego. Jej przyjście na świat wprowadziło w życie młodych rodziców mnóstwo radości. Dziewczynka wygrała majową edycję plebiscytu na Bobasa Miesiąca.
Piękna historia. Jedno spotkanie zmieniło ich życie. Teraz mają ukochaną córeczkę
Paulina i Mikołaj ze ukochaną córeczką Heleną

Szczęśliwa rodzina mieszka na osiedlu Pogorzelec w Kędzierzynie-Koźlu. Laureatkę naszej zabawy odwiedziliśmy 20 czerwca. Otrzymała sporo prezentów za wygraną w konkursie.

Helena śpieszyła się z przyjściem na świat. - Jest wcześniakiem, urodziła się w 35. tygodniu ciąży - opowiada Paulina Przymorska. Na porodówce obecny był Mikołaj - 2 kwietnia o godz. 18.38 przeciął pępowinę. Dziewczynka w chwili przyjścia na świat ważyła 2 kg i mierzyła 44 cm. - Rośnie zdrowo. Jest bardzo żywym, energicznym dzieckiem, często się uśmiecha - opowiada szczęśliwa mama.

Rodzice wspólnie wybrali imię dla córeczki. - Zawsze mi się podobało imię Helena, tak miała na imię moja prababcia. Heleny to zawsze fajne kobiety - śmieje się Paulina. - Oboje chcieliśmy mieć syna, ale gdy okazało się, że Paulina jest w ciąży, to nie było tak, że to musi być syn i córeczka nie wchodzi w grę. Urodziła się córeczka i bardzo się cieszymy. Daje nam mnóstwo szczęścia i radości - przyznaje Mikołaj Nowiński.

Po powrocie ze szpitala do domu na bobasa czekał piękny pokoik, który Mikołaj wyremontował z pomocą szwagra. Sporo jest w nim motywów z dinozaurami. - To nasza kochana „Dinusia” - tłumaczą rodzice. Na jednej ze ścian pokoju jest piękna biblioteczka Heleny. To seria książek o małej dziewczynce, która każdego dnia uczy się nowych rzeczy. Rodzice już czytają je swojej córeczce. Dbają też o to, by wspólnie opiekować się dzieckiem. - Przebieraniem i karmieniem zajmujemy się razem. W nocy też razem wstajemy. Raz ja kąpię córkę, a Paulina dba o pielęgnację jej skóry, a na następny dzień jest zamiana. - Tak żeby nikt nie był poszkodowany - żartuje głowa rodziny.

Mikołaj pracuje jako monter nawierzchni dróg torowych. Z wykształcenia jest kucharzem i wcześniej pracował w swoim zawodzie w Norwegii. - Nie przyjeżdżałem zbyt często do Polski - przyznaje, ale gdy pojawił się w listopadzie 2022 roku w jednym z lokali w Kędzierzynie-Koźlu i poznał Paulinę, jego życie uległo zmianie.

- Umówiłam się na drinka z koleżanką. A kiedy już miałyśmy iść do domu, akurat podjechał Mikołaj i koleżanka nas sobie przedstawiła. Od razu złapaliśmy fajny kontakt. Od następnego dnia zaczęliśmy ze sobą pisać. Mieliśmy dużo wspólnych tematów i zainteresowań. Po paru dniach zaczęliśmy się spotykać i w sumie wiedzieliśmy, że coś z tego będzie - wspomina Paulina.

Znajomość szybko przerodziła się w miłość. W lutym 2023 roku Mikołaj podjął decyzję, że zrezygnuje z pracy w Norwegii i wróci do Polski. - To nie dla mnie. Poznałem dużo osób, które pracowały w zawodzie kucharza, ale często nie miały rodzin, a jeżeli miały, to je zaniedbywały. Ja zawsze chciałem założyć rodzinę, mieć dzieci, stworzyć prawdziwy dom i oceniłem, że nie zrobię tego, pracując w ten sposób, dlatego postanowiłem zmienić zawód - opowiada Mikołaj.

Po powrocie do Polski para zamieszkała za sobą, a gotowaniem zajęła się Paulina. - Kuchnia jest moja - przyznaje młoda mama. - Pracując jako kucharz, spędzałem dużo czasu na gotowaniu. Po pracy nie miałem na to ochoty i tak już zostało. Umiejętności zostały, ale chęci już nie - tłumaczy.

Po kilku miesiącach wspólnego mieszkania Paulina zaszła w ciążę. - To nas bardzo ucieszyło i zbliżyło. Może potoczyło się to szybko, ale dziś jesteśmy pewni, że tak miało być. Bycie rodzicami i wspólna opieka nad dzieckiem zbliża nas coraz bardziej - przyznaje Paulina.

Narodziny Heleny sprawiły wielką radość całej rodzinie. To pierwsza wnuczka dla dziadków z obu stron. Dlatego gdy zaczął się plebiscyt "Lokalnej", wszyscy zaangażowali się w głosowanie. Najbardziej dziadek Jacek, który pieczołowicie zbierał kupony konkursowe. Wraz z żoną Anią mieszkają niedaleko swojej wnuczki. - Dziadek Jacek najczęściej nas odwiedza, bo jest już na emeryturze, więc ma czas - mówi Paulina. Rodzice Mikołaja, Iwona i Jarosław, mieszkają w Zdzieszowicach. Zaległości w odwiedzaniu ukochanej wnuczki nadrabiają z reguły w weekendy. Wszyscy obsypują ją prezentami.

Helena pracuje nad tym, żeby stać się córusią tatusia. - Póki co nie owinęła sobie jeszcze mnie wokół palca, ale powoli to robi - przyznaje Mikołaj. - Staram się zajmować nią jak najwięcej, kiedy jestem w domu. Helena jest bardzo grzeczna i ciekawa świata. Rozgląda się i obserwuje, co się wokół niej dzieje.

Dziewczynka lubi spędzać czas na macie interaktywnej. - Ale gdy za długo leży, to daje znać, że chce iść na ręce - zauważa Paulina. Wtedy do akcji wkracza tato, którego ulubionym zajęciem jest wspólny taniec z córką. - Lubię się z nią w ten sposób bawić, poza tym przy muzyce uspokaja się, tak samo jak przy kąpieli - opowiada Mikołaj.

Rodzina dba o to, by spędzać jak najwięcej czasu razem. - Wstajemy między 6 a 7, przebieram i karmię Helenę. Potem buja się na bujaczku około godziny. Między 11 a 12 wychodzimy na spacer. Po południu, jak ma dobry dzień, to bawi się na macie edukacyjnej i obserwuje, bo jest bardzo ciekawa. Około 20 czas na kąpiel i pielęgnację. Później karmienie i czas na usypianie przy muzyce - opowiada Paulina.

Rodzice Heli na razie nie planują ślubu, ale niewykluczone, że się to zmieni. - Jesteśmy nowoczesną parą i czekam, aż Paula mi się oświadczy, ale jeszcze się nie zebrała do tego - żartuje Mikołaj. Młodzi rodzice chcieliby razem z ukochaną córeczką jak najwięcej podróżować i zwiedzać świat. Życzymy im dużo zdrówka, realizacji planów i jak najwięcej radości z bycia rodzicami.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Rychu, taki lepszy Ryszard 03.07.2024 14:47
Tak trzymać, ślub i wesele to zbędny wydatek. A ile ciotki mają potem do obgadywania, nie dogodzisz. W Polsce czas na nowoczesność.

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: AlinaTreść komentarza: Ależ ja podziwiam Pana Owsiaka za perfekcyjnie zorganizowany biznes. Jestem pewna, że nie można Mu zarzucić żadnych przestępstw przeciwko prawu. Moje uwagi dotyczą raczej odsłonięcia mechanizmów jak to wszystko się kręci. Np genialne oklejanie serduszkami darczyńców i niech się wstydzą wszyscy, którzy serducha przyklejonego nie mają. Np udostępnianie darmowo w mediach lokalnych i ogólnokrajowych czasu antenowego. Wspomaganie przez gminy bezpłatnie obsługi imprezy przez pracowników w czasie ich godzin pracy. itp, itd. Żadna inna organizacja czy fundacja nie ma takiego bezpłatnego wspomagania.Data dodania komentarza: 22.01.2025, 21:04Źródło komentarza: 33. finał WOŚP w Kędzierzynie-Koźlu. Będą koncerty, kwesta, licytacje i inne atrakcje A Autor komentarza: AnetaTreść komentarza: Mogę powiedzieć, że doktor Wątuła Tomasz, były prezydent miasta, który nadal jest lekarzem, niczego nie zatrzymuje! Nadal robi nielegalne rzeczy, najwyraźniej uważa, że ​​nikt mu nie może powiedzieć, że może robić, co chce i gdzie chce! Najwyraźniej nie boi się też więzienia ani procesu. Teraz pracuje w szpitalu w mieście Rawicz , I wyobraźcie sobie, że kieruje także oddziałem terapeutycznym, pracuje jako lekarz na oddziale geriatrycznym, a także na oddziale ZOL. Wyobraź sobie, że pracujesz 3 dni w tygodniu na trzech stanowiskach! Wykonanie tego efektywnie jest fizycznie niemożliwe! !! Moja babcia była na oddziale geriatrycznym, gdzie oficjalnie leczył ją doktor Wątuła ,ale w rzeczywistości okazało się, że po prostu zmusza lekarza z Białorusi, który nawet nie ma prawa wykonywania zawodu lekarza , być lekarzem, aby leczył za niego ludzi! Ten lekarz sam leczy ludzi, umawia się na wizyty, bada ludzi, robi wypisy pod nazwiskiem doktora Wąntuła, kiedy nawet nie jest w pracy. I doktor Wątuła, najwyraźniej otrzymuje za to pieniądze, wszystko mu się podoba, bo praca jest wykonywana, ale on nie pracuje! Tak więc doktor Wątuła znalazł pracę, zmusza innych do pracy dla niego, a sam otrzymuje przywileje! Myślę, że na oddziale terapeutycznym jest podobnie! Byłam zszokowana, gdy dowiedziałam się o tym wszystkim, a potem przeczytałam o nim w Internecie! Jak kierownictwo szpitala mogło w ogóle wyznaczyć taką osobę na stanowisko kierownicze!? Co oni myśleli? Osoba ta w dalszym ciągu dopuszcza się czynów niezgodnych z prawem, ukrywając się za maską życzliwej i współczującej osoby! Przyzwyczaiłam się do sprawdzania osób, którym powierzam swoje zdrowie i zdrowie mojej rodziny! I bardzo się zdenerwowałam, gdy dowiedziałam się, jak działa doktor Wątuła i jak od niego zależy zdrowie i życie chorych ludzi !Data dodania komentarza: 22.01.2025, 21:01Źródło komentarza: Tomasz Wantuła, były prezydent miasta, oraz jego zastępca zostali uznani za winnych złamania prawaAutor komentarza: AnetaTreść komentarza: Mogę powiedzieć, że doktor Wątuła Tomasz, były prezydent miasta, który nadal jest lekarzem, niczego nie zatrzymuje! Nadal robi nielegalne rzeczy, najwyraźniej uważa, że ​​nikt mu nie może powiedzieć, że może robić, co chce i gdzie chce! Najwyraźniej nie boi się też więzienia ani procesu. Teraz pracuje w szpitalu w mieście Rawicz , I wyobraźcie sobie, że kieruje także oddziałem terapeutycznym, pracuje jako lekarz na oddziale geriatrycznym, a także na oddziale ZOL. Wyobraź sobie, że pracujesz 3 dni w tygodniu na trzech stanowiskach! Wykonanie tego efektywnie jest fizycznie niemożliwe! !! Moja babcia była na oddziale geriatrycznym, gdzie oficjalnie leczył ją doktor Wątuła ,ale w rzeczywistości okazało się, że po prostu zmusza lekarza z Białorusi, który nawet nie ma prawa wykonywania zawodu lekarza , być lekarzem, aby leczył za niego ludzi! Ten lekarz sam leczy ludzi, umawia się na wizyty, bada ludzi, robi wypisy pod nazwiskiem doktora Wąntuła, kiedy nawet nie jest w pracy. I doktor Wątuła, najwyraźniej otrzymuje za to pieniądze, wszystko mu się podoba, bo praca jest wykonywana, ale on nie pracuje! Tak więc doktor Wątuła znalazł pracę, zmusza innych do pracy dla niego, a sam otrzymuje przywileje! Myślę, że na oddziale terapeutycznym jest podobnie! Byłam zszokowana, gdy dowiedziałam się o tym wszystkim, a potem przeczytałam o nim w Internecie! Jak kierownictwo szpitala mogło w ogóle wyznaczyć taką osobę na stanowisko kierownicze!? Co oni myśleli? Osoba ta w dalszym ciągu dopuszcza się czynów niezgodnych z prawem, ukrywając się za maską życzliwej i współczującej osoby! Przyzwyczaiłam się do sprawdzania osób, którym powierzam swoje zdrowie i zdrowie mojej rodziny! I bardzo się zdenerwowałam, gdy dowiedziałam się, jak działa doktor Wątuła i jak od niego zależy zdrowie i życie chorych ludzi !Data dodania komentarza: 22.01.2025, 20:57Źródło komentarza: Tomasz Wantuła, były prezydent miasta, oraz jego zastępca zostali uznani za winnych złamania prawaAutor komentarza: hihiTreść komentarza: ale ta Pani ma ładne oczyData dodania komentarza: 22.01.2025, 18:45Źródło komentarza: Kibice ZAKSY Kędzierzyn-Koźle wspierają nasze schronisko dla zwierzątAutor komentarza: lolTreść komentarza: ale jaja mam autyzm!!!Data dodania komentarza: 22.01.2025, 18:45Źródło komentarza: Salwy śmiechu w Kameleonie. Królował stand-up. ZDJĘCIAAutor komentarza: XxxTreść komentarza: Pablito mentalnie to chyba w głębokim prl-u siedzisz. Państwo nie jest od kupowania sprzętu do szpitali, tylko od płacenia za świadczenia zdrowotne.Data dodania komentarza: 22.01.2025, 18:16Źródło komentarza: 33. finał WOŚP w Kędzierzynie-Koźlu. Będą koncerty, kwesta, licytacje i inne atrakcje
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 1°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna