Pływadła to największa tego typu imprezą w Europie. To ponad 40-kilometrowy spływ rzeką Odrą z Raciborza do Kędzierzyna-Koźla na przeróżnych jednostkach pływających zbudowanych przez uczestników zabawy.
W tym roku wystartowała pod hasłem „Unia lat 20 ma, a Ty załóż smoking i kapelusz na srebrny pływadeł jubileusz”.
Co roku w wydarzeniu tym bierze udział kilkadziesiąt mniejszych i większych wodnych dziwadeł, których wygląd uzależniony jest od inwencji twórczej ich konstruktorów. Tegoroczne hasło nawiązywało do jeszcze jednej rocznicy obchodzonej w 2024 roku, a mianowicie 20-lecia członkostwa Polski w Unii Europejskiej.
Załogi tradycyjnie już wyruszyły w sobotę o godz. 12 spod mostu Zamkowego w Raciborzu, a na nocleg zatrzymały się w Dziergowicach i Przewozie. Do kozielskiej przystani „Szkwał” przybiły dziś (23 czerwca) o godzinie 15.00. Wydarzeniu zarówno w Raciborzu, jak i w Koźlu towarzyszyły rodzinne pikniki.
Na kozielskiej wyspie festyn rozpoczął się o godz. 14 koncertem dla dzieci pt. „Letnie przeboje” w wykonaniu Studia Piosenki Miejskiego Ośrodka Kultury. O godz. 16.00 wystąpili młodzi artyści z Centrum Edukacji Muzycznej „K-Kwarta” pt. „Gwiazdy polskiej estrady”.
Tuż po godzinie 17.00 wyłoniono i nagrodzono najlepsze załogi tegorocznych "Pływadeł".
Pierwsze miejsce zajęła „Szampańska Załoga”. Druga nagroda powędrowała do „Plemienia Górnej Odry”. Na trzeciej pozycji uplasował się „Bizon na fali”. Ponadto wyróżnienia otrzymali: „Shrek”, „Euro Baja” oraz „Szałociorze na Euro 2024”.
Zabawę zakończył koncert szantowy zespołu Ringabulina.
Już 25 lat staram się o jak najlepszą promocję rzeki Odry i naszych nadodrzańskich terenów. Nie wszystko co sobie wymyśliłem i wymarzyłem udało się zrealizować. Nie ma jeszcze wszędzie ścieżek rowerowych po obu stronach Odry. Nie ma jeszcze takich przystani gdzie można wypożyczyć rower i kajak. Brak wieży widokowych. Jednak jestem pewien, że to się jeszcze stanie. Ważne jest to , że Odra żyje, jest piękna, ma potężne walory krajoznawczo - przyrodnicze i że praktycznie co tydzień, nawet zimą ktoś pływa po tej rzece. Pływadło, jako impreza dzięki której ludzie zaczęli inaczej myśleć o Odrze, przyciąga wielu ludzie z różnych stron Polski i świata. Bardzo dobrze rozwija to się w województwie śląskim. Tam już są ścieżki wzdłuż Odry, jest wieża widokowa w Zabełkowie i przy okazji Pływadeł jest jeszcze ok 100 imprez w okolicznych miejscowościach w ramach Festiwalu Górnej Odry. U nas niestety jakoś ciężko się przebić z promocją chociaż wymyśliłem tę imprezę licząc, że będzie to potężna promocja naszego miasta, bo tu jest najwięcej wody i taki finał Pływadeł będzie bardziej wykorzystany - tłumaczy Bronisław Piróg, uznawany powszechnie za ojca tego wydarzenia.
Więcej na ten temat we wtorkowym (25 czerwca) wydaniu Nowej Gazety Lokalnej.
Napisz komentarz
Komentarze