Przez ponad dwie dekady nasza gmina pozyskała z Brukseli setki milionów złotych. Dzięki nim żyjemy w całkowicie innym mieście, które dynamicznie rozwija się i staje się jeszcze bardziej przyjazne dla mieszkańców.
Gmina Kędzierzyn-Koźle o środki unijne zaczęła starać się jeszcze przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej i od razu skutecznie. Na budowę kanalizacji sanitarnej oraz budowę i przebudowę sieci wodociągowej uzyskała ponad 190 milionów złotych. Inwestycja, która znacząco wpłynęła na jakość środowiska w mieście, trwała kilkanaście lat.
Troska o jakość wody, gleby czy powietrza do dziś przyświeca władzom miasta. Kilka kolejnych dofinansowań (łącznie na kilkanaście milionów złotych) pozwoliło na przebudowę i modernizację sieci cieplnej, podłączenie nowych budynków i likwidację przydomowych kotłowni. W trosce o środowisko samorząd zainwestował też swoje i unijne środki w termomodernizację obiektów publicznych.
Z tych samych powodów miasto postawiło na ekologiczny transport. Dzięki unijnym dofinansowaniom samorząd zakupił kilkadziesiąt nowiutkich autobusów, w tym także elektrycznych. Samorząd, dla poprawy stanu miejskiego powietrza, nie zamierza na tym poprzestać.
Unijne miliony wydatnie odmieniły też przestrzeń publiczną w Kędzierzynie-Koźlu. Właściwie cały czas zmieniają ją na przyjaźniejszą i funkcjonalniejszą dla mieszkańca. Środki europejskie dofinansowały budowę „Wodnego oKKa”, czy tak potrzebnego dla ciężko chorych osób hospicjum. Dotacje pozwoliły przenieść także miejskie targowisko przy ul. Damrota z dwudziestowiecznych standardów w XXI wiek.
Przy pomocy środków Wspólnoty miasto zagospodarowuje też kolejne tereny zielone. Nowy wygląd uzyskały skwery przed pływalnią, przy ul. Chrobrego, plac Rodła, park Lotników w Blachowni i ul. Dunikowskiego, gdzie nasadzenia sąsiadują z cieszącą oczy cyklistów ścieżką rowerową. Dziś park w Sławięcicach jest znacznie przyjemniejszy i dostępniejszy dla spacerowiczów. Na nowo rozkwitły także kozielskie Planty i Park Orderu Uśmiechu. W Śródmieściu między budynkami mieszkalnymi powstały tzw. „zielone podwórka”.
Przy pomocy Wspólnoty miasto zadbało też o zabytki, zarazem udostępniając je mieszkańcom. Funkcjonalną przestrzeń w zamkowych piwnicach uzyskało Muzeum Ziemi Kozielskiej, a relikty zamku piastowskiego zostały efektownie wyeksponowane. Dzięki kolejnym funduszom schron przeciwlotniczy w Blachowni odzyskał swój pierwotny wygląd. O grozie i smutku śląskiej bitwy o paliwo przypomina Strefa Historii i Inspiracji stworzona na bazie bogatych zbiorów Stowarzyszenia „Blechhammer-1944”.
Dzięki wielomilionowym projektom z Unii Europejskiej skorzystała cała społeczność Kędzierzyna-Koźla. Przedszkolaki i uczniowie mogą rozwijać się i uczyć w doskonale doposażonych placówkach. Z kolei seniorzy mogli pogłębiać swoje przyjaźnie z południowymi sąsiadami z Czech dzięki projektom integracyjnym. Natomiast zapaleni wodniacy korzystają z przystani kajakowych, również powstałych przy wsparciu Wspólnoty. Wyliczać można by tu naprawdę długo.
Przez ponad dwie dekady miasto uzyskało z budżetu Wspólnoty setki milionów złotych. Mówimy tu o największych zadaniach i tylko w sektorze publicznym, a przecież dofinansowania zdobywały również podmioty prywatne, choćby na rozwój bazy hotelowej. Miasto korzystało i korzysta z regionalnych i krajowych programów operacyjnych oraz programów transgranicznych. Partnerów do zdobywania unijnych dofinansowań samorząd pozyskuje dosłownie wszędzie: wśród samorządów polskich (m.in. w ramach subregionu kędzierzyńsko-strzeleckiego) i zagranicznych, instytucji, organizacji pożytku publicznego.
Przed nami nowa perspektywa środków europejskich, do których pozyskania gmina jest już przygotowana. W najbliższym czasie opracowane projekty i dokumentacje techniczne trafią do wniosków ocenianych przez Urząd Marszałkowski w Opolu. Nasze miasto postawi na rozbudowę ścieżek rowerowych, inwestycje w miejską zieleń oraz poprawę infrastruktury. Dla miasta i jego mieszkańców naprawdę warto.
Napisz komentarz
Komentarze