Przydały się łopaty, a nawet wodery i spodnio-buty, bowiem inicjatywa obejmowała sprzątanie nie tylko okolic zbiorników wodnych, ale i ich brzegów.
Efekt akcji to 22 worki śmieci na Dębowej i siedem na Kiszce. Dodatkowo, dokonano poprawek przy stanowiskach wędkarskich, a także wykonano szlaban za tzw. "Stodołą".
Akcja sprzątania nad wodą to nie tylko jednorazowe wydarzenie - wiosną członkowie reńskiego koła PZW planują sprzątanie Dębowej z użyciem łódek, pontonów i kajaków.
Prezes reńskiego koła PZW, Tomasz Jędrzejczyk, zaznacza, że każda taka inicjatywa to istotny krok w kierunku zachowania czystości wodnych obszarów i ochrony środowiska.
Jak widać, każdy może mieć realny wpływ na stan przyrody poprzez proste, ale skoordynowane działania.
Napisz komentarz
Komentarze