Spółka Solidaris powstała we wrześniu 2003 roku, jako rodzinna firma założona przez rodzeństwo Groeger. Nazwa firmy to połączenie dwóch słów: SOLID – solidność i ARIS – pomysłowość. Momentem przełomowym w historii firmy było nabycie 100% udziałów PTS AUTOZAK Sp. z o.o., które powstało w 1998 r. PTS AUTOZAK jako pierwsza firma transportowa w Polsce, uzyskała certyfikat badania SQAS; firma specjalizuje się w przewozach ciekłych produktów chemicznych neutralnych oraz towarów niebezpiecznych w autocysternach. Dziś firma Solidaris zatrudnia ponad 400 osób, a w swojej flocie posiada około 350 samochodów i drugie tyle przyczep.
Uroczyste przekazanie kluczy i prezentacja nowych wozów elektrycznych miały miejsce na terenie hotelu Solidaris na osiedlu Azoty. Jest to pierwsza firma w Polsce, która w swojej flocie posiada tego typu pojazdy.
- Jestem przeszczęśliwy, ale i pełen obaw - czy podoła infrastruktura dotycząca tankowania, jak będzie wyglądać sama eksploatacja, przebiegi dziś też nie są takie, jak byśmy sobie tego życzyli. Natomiast z wielkim optymizmem patrzymy w przyszłość i ufamy, że to dopiero początek poszerzania i zasilania naszą flotę w pojazdy elektryczne. Mam też taką cichą nadzieję, że to zapoczątkuje promocję pojazdów ekologicznych, niskoemisyjnych, zmniejszanie śladu węglowego, redukcja emisji CO2 też w innych flotach nie tylko z Opolszczyzny, ale i z całej Polski - powiedział Piotr Groeger, prezes zarządu Solidaris Sp. z o.o.
W wydarzeniu udział wzięli przedstawiciele firmy Volvo, współpracownicy Solidarisa, czy zaproszeni goście: prezydent miasta Sabina Nowosielska, starosta powiatu Paweł Masełko i wójt gminy Polska Cerekiew Piotr Kanzy.
- Współpracujemy ze sobą już przeszło dwadzieścia lat. Zawsze udawało się dojść do porozumienia nawet pomimo różnych kryzysów gospodarczych. W tym okresie udało nam się dostarczyć do firmy Solidaris 475 samochodów. Myślę, że jest to imponująca liczba, a dzisiaj dokładamy kolejne dwa, tym razem elektryczne - powiedziała Małgorzata Kulis, dyrektor generalny Volvo Trucks Polska.
Volvo dopiero od trzech lat oferuje samochody elektryczne (osobowe), natomiast ciężarowe zaledwie od roku. Nowy elektryk jest ponad trzykrotnie droższy, niż spalinowa ciężarówka. Ma zasięg 300 kilometrów, jednak na trasy, które pokonują przeciętne samochody, jest wystarczający. W planach spółki Solidaris jest zakup kolejnych elektrycznych ciężarówek, jednak najpierw te muszą przejść testy pod wieloma względami.
- Już niebawem prąd w akumulatorach będzie pochodził z elektrowni atomowych. Wydaje mi się, że jesteśmy właśnie u progu nowej epoki, która zapoczątkuje nową erę energii. Oby moc była z nami - powiedział Jan Groeger, wspólnik w Solidaris Sp. z o.o.
Napisz komentarz
Komentarze