Wyprzedzanie lub omijanie innego pojazdu na przejściu lub przed przejściem dla pieszych, to jedno z najpoważniejszych naruszeń przepisów ruchu drogowego. Te niebezpieczne manewry często prowadzą do tragicznych w skutkach wypadków, w których ofiarami są przede wszystkim piesi. Niestety mimo tego policjanci wciąż ujawniają niebezpieczne zachowania kierowców, którzy lekceważą obowiązujące przepisy.
W niedzielę (26 listopada) podczas patrolu na obwodnicy miasta, policjanci z kędzierzyńsko-kozielskiej drogówki zatrzymali się za volkswagenem, który ustąpił pierwszeństwa pieszemu. Gdy pieszy przechodził przez przejście, jadący lewym pasem kierowca opla, nie zwalniając, ominął stojące pojazdy. Na szczęście pieszy zdążył wejść na wysepkę dzielącą drogę.
Funkcjonariusze widząc popełnione przez kierowcę opla wykroczenie ruszyli za nim i zatrzymali go do kontroli. Teraz 44-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla za swój czyn będzie odpowiadał przed sądem.
Policja przypomina, że przepisy bezwzględnie zabraniają kierującemu pojazdem wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim (z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany). Zabraniają także omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Mandat za każde z tych wykroczeń wynosi 1500 zł. W przypadku recydywy 3000 zł. Dodatkowo konto kierowcy powiększy się o 15 punktów karnych.
Pamiętajmy również, że kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego.
Napisz komentarz
Komentarze