Oddział Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Opolu już od 32 lat, jako jeden z pierwszych w Polsce, zaczął specjalizować się w obsłudze klientów z zagraniczną przeszłością pracowniczą, a konkretnie polsko-niemiecką. Z każdym rokiem rośnie liczba osób, które wnoszą o przyznanie, wyliczenie i wypłatę emerytury wykazując przy tym legalne zatrudnienie w Polsce i w jednym z krajów Unii Europejskiej bądź innym, z którym Polska podpisała umowę o zabezpieczeniu społecznym.
- Obecnie nasza placówka wypłaca 64,3 tysiąca emerytur, rent z tytułu niezdolności do pracy i rent rodzinnych osobom, które wykazały okresy ubezpieczenia w Polsce i w Niemczech. Grono takich beneficjentów rośnie. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku ta liczba oscylowała wokół 61,5 tysiąca. W katalogu tak zwanych świadczeń długoterminowych wybijają się emerytury, których jest teraz nieco ponad 49,9 tysięcy - informuje Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa opolskiego.
Legalna praca „na zachodzie” ma odzwierciedlenie w ilości wniosków wpływających do opolskiego oddziału. Statystyki jasno pokazują, że coraz więcej osób, które korzystały z możliwości legalnego zatrudnienia w Niemczech i innych krajach Unii Europejskiej, teraz chce skonsumować te profity. Przy osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego w Polsce wskazuje, by czas aktywności zawodowej za granicą doliczyć im do okresów przepracowanych u polskich pracodawców. Suma tych okresów ma się przełożyć na wysokość wyliczonego przez ZUS świadczenia, zwłaszcza emerytury.
- Między styczniem, a październikiem tego roku do wydziału realizacji umów międzynarodowych w opolskim oddziale ZUS wpłynęło 9530 wniosków o emerytury i renty. W tym samym okresie 2022 roku było ich 8928. Skalę natężenia spraw o wyliczenie świadczeń za pracę po obu stronach Odry widać, gdy przywołamy liczbę wniosków z minionych lat. W 2021 roku takich spraw mieliśmy nieco ponad 6,1 tysiąca, a rok wcześniej niecałe 5,3 tysiąca - wylicza Sebastian Szczurek.
Znakomita większość, bo aż 43,3 tysiące emerytów i rencistów, obsługiwanych przez wydział do spraw świadczeń międzynarodowych ma centrum życiowe w Polsce. Pozostałym 21,1 tys. osób (w tym 16,4 tys. emerytów) pieniądze co miesiąc są transferowane za granicę, głównie do Niemiec. Wśród odbiorców świadczeń są też osoby mieszkające w wielu krajach poza Europą.
Cechą charakterystyczną emerytów opolskiego WRUM jest to, że są ponadprzeciętnie ubankowieni. To oznacza, że ponad 93 procent z nich deklaruje chęć otrzymywania świadczeń droga elektroniczną, przelewem na wskazany we wniosku rachunek bankowy. Dla porównania wskaźnik ubankowienia dla emerytów z Opolszczyzny pobierających świadczenie wyliczone tylko za pracę w Polsce wynosi 83,6 proc., a i tak jest najwyższym w Polsce biorąc pod uwagę wszystkie województwa.
Ustalanie prawa do świadczeń za tzw. łączone okresy ubezpieczenia w Polsce i w Niemczech jest możliwie dzięki umowom bilateralnym o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego, wdrożeniu rozporządzeń unijnych. Każdy kto udowodni legalne zatrudnienie, ma prawo korzystać ze świadczeń, które oferuje system ubezpieczeniowy każdego z tych państw. Ponadto okoliczności legalnej pracy poza Polską znajdą potwierdzenie w dokumentach, to ten okres wydatnie może wpłynąć na wysokość wyliczonej emerytury przez ZUS.
Dla osób zainteresowanych kwestiami świadczeń międzynarodowych, w ramach e-wizyt ZUS uruchomił umożliwił opcję rozmowy o emeryturach i rentach międzynarodowych. Wideorozmowa z doradcą ZUS to okazja do załatwienia wielu spraw bez konieczności wychodzenia z domu. Aby zarezerwować e-wizytę należy wybrać temat „emerytury i renty międzynarodowe”.
Napisz komentarz
Komentarze