Jest czego gratulować. Przypomnijmy, na arenie międzynarodowej, czy to w Lidze Narodów, mistrzostwach Europy, czy świata, Polacy praktycznie nie schodzą z podium. Ale profity zbierają też między imprezami, gdy publikowane są kolejne notowania rankingu FIVB, czyli Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej, w którym Polska kadra cały czas zajmuje pierwsze miejsce.
Złoty medal w XXXIII Mistrzostwach Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn – EuroVolley 2023 – we Włoszech, Bułgarii, Macedonii Płn. i Izraelu, zwycięstwo w V Finale Siatkarskiej Ligi Narodów Mężczyzn w Polsce i wywalczony ostatnio awans na igrzyska olimpijskie w Paryżu, sprawiają, że Biało-Czerwoni zaczynają deklasować konkurencję.
Podczas chińskich kwalifikacji do IO Polska kadra do swojej kolekcji dorzuciła kolejne zwycięstwa, wygrywając w sumie 24. spotkania z rzędu, bijąc w ten sposób rekord wszech czasów.
Poprzedni rekord należał do drużyny Raula Lozano. Wicemistrzowie świata z 2006 r.. w drodze po medal wygrali 17 spotkań z rzędu. Takich wyników, jakie osiąga obecna kadra, nie miała również słynna drużyna Huberta Jerzego Wagnera.
Ale wielkimi sukcesami w postaci awansu na igrzyska olimpijskie mogą się też pochwalić dwaj reprezentanci USA występujący w barwach ZAKSY, czyli Erik Shoji oraz David Smith, a także fiński trener kędzierzynian Tuomas Sammelvuo, który wywalczył przepustkę do Paryża z kadrą Kanady.
Dlatego też członkowie Klubu Kibica ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przygotowali dla naszych kadrowiczów słodką niespodziankę w postaci tortu. Nie mogło też zabraknąć wniosków o urlop reprezentacyjny płatny 300% skierowany przez zawodników, trenera i sztabowców.
W uzasadnieniu wniosków czytamy: - Zasługuję na odpoczynek i dobrze płaty urlop, ponieważ zdobyłem kwalifikację na igrzyska olimpijskie.
Wprawdzie o urlopach mogą na razie zapomnieć, ale po pierwszym wygranym meczu na rozpoczęcie PlusLigi przyszedł czas na pierwszą wspólną kolację siatkarzy.
„Wspaniałe uczucie wrócić do tych chłopaków” – napisał na swoim profilu atakujący trójkolorowych Łukasz „Zwierzu” Kaczmarek.
Napisz komentarz
Komentarze