W nowoczesnej placówce dla chorych i seniorów znajdują się cztery pokoje 2-osobowe i trzy pokoje 1-osobowe, a także sala rehabilitacyjna. Z wszystkich pomieszczeń jest bezpośredni dostęp do łazienek dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych.
- Dotkliwym był brak alternatywy dla placówek hospicyjnych, jeżeli chodzi o południe województwa. Począwszy tutaj od Głubczyc przez Kietrz, Baborów i Kędzierzyn-Koźle. Ludzie stąd byli brzydko mówiąc eksportowani do Opola Siołkowic i Nysy. Te warunki uwłaczały pacjentom i ich rodzinom - powiedział ks. Arnold Drechsler z Caritasu Diecezji Opolskiej.
Aby jednak to miejsce mogło zacząć funkcjonować, potrzebne jest wyposażenie sal w sprzęt medyczny oraz personel, o który nie tak łatwo. Zaproponowane stawki wynagrodzeń nie zainteresowały nawet lekarzy z Wojewódzkiej Izby Lekarskiej.
- Zaproponowaliśmy kwotę 13 tysięcy złotych. Takie stawki nie wywołują najmniejszego zainteresowania. Największym źródłem trwogi są kwestie związane z pozyskaniem personelu. Wiadomo, że ta polityka Państwa, architektów służby zdrowia dotkliwie i skutecznie wygasiła zainteresowanie zawodami medycznymi w młodzieży - dodał ks. Arnold Drechsler.
Obiekt już dzisiaj spełnia wszystkie niezbędne wymogi. Począwszy od parkingu, po dużą windę. W hospicjum będzie się także znajdować przychodnia paliatywna.
- Obiecałam, że wybuduję hospicjum i wybudowałam. Teraz rola Caritasu, który jest naszym partnerem w tym projekcie. To właśnie Caritas urządzi ten obiekt i będzie nim zarządzał. Mam nadzieję, że już w grudniu tego roku przyjmie pierwszych pacjentów - powiedziała prezydent Sabina Nowosielska.
Koszt tej inwestycji, to ponad 7,2 miliona złotych, z czego blisko 4,7 miliona złotych pochodzi z dotacji unijnych.
Napisz komentarz
Komentarze