O zdarzeniu pisaliśmy tutaj:
Do zdarzenia doszło 4 czerwca po południu. Z relacji świadków wynika, że przez prowadzący do ogródków działkowych mostek nad rzeką Kłodnicą, z którego korzystają piesi i rowerzyści, próbowało przeprawić się kilkoro jeźdźców na koniach.
Przed godziną 14 odebraliśmy zgłoszenie, że kładka nad Kłodnicą została uszkodzona. Przez mostek na koniach chciało przejechać parę osób, jednak kilka desek zarwało się podczas próby przejazdu. Zgłaszającym był jeden z jeźdźców. Policjanci na miejscu nie stwierdzili znamion wykroczenia czy przestępstwa, nie było tutaj umyślnego działania. Kładka została zabezpieczona - poinformowała sierżant Monika Frąckowiak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Na miejscu interweniowała najpierw straż miejska, a następnie policja. Mostek został całkowicie zamknięty zaraz po zdarzeniu ale w poniedziałek 5 czerwca przeprawa została ponownie otwarta. Uszkodzone deski są już wymienione na nowe. Pozostała część mostu niestety nie jest w najlepszym stanie. Deski na kładce są nadłamane i istnieje ryzyko, że ktoś zrobi sobie krzywdę przechodząc.
"Ten mostek był w opłakanym stanie. Jeśli się nie mylę to już dwa lata temu miał być wyremontowany. Czy tak ciężko wymienić drewniane deski?! Tym bardziej, że to główny trakt pieszo-rowerowy dla mieszkańców Żabienca, Kłodnicy i Koźla Portu!" - pisał jeden z naszych czytelników na facebookowym profilu "Lokalnej".
Napisz komentarz
Komentarze