Cztery zespoły liczą się jeszcze w walce o mistrzostwo Polski w sezonie 2022/2023. I tak się składa, że są to cztery najlepsze drużyny sezonu zasadniczego. Obrońca tytułu z Kędzierzyna-Koźla w półfinale zmierzy się z ekipą z Rzeszowa. ZAKSA w ćwierćfinałach stoczyła pasjonujące boje z Projektem Warszawa. Wielkie emocje, dramaturgia, wysoki poziom, zaangażowanie, litry wylanego potu i ogromne zmęczenie. Tak w skrócie można podsumować rywalizację tych dwóch świetnych składów. Starcie czwartej z piątą drużyną sezonu zasadniczego niektórzy określili przedwczesnym finałem, bo oba zespoły grały kapitalnie. Trzy z czterech spotkań zakończyły się tie-breakami, co pokazuje wyrównany poziom.
O wiele łatwiejszą drogę do półfinału miała Resovia. Lider po pierwszej rundzie w trzech spotkaniach rozprawił się z ósmą Stalą Nysa. W hali „Podpromie” gospodarzy dwukrotnie wygrali po 3:0, a na wyjeździe oddali rywalom tylko seta.
Teraz przed rzeszowianami o wiele większe wyzwanie, bo zmierzą się z aktualnymi mistrzami Polski. Co ciekawe, wielu ekspertów, a i sami zawodnicy Resovii, nie stawiają tego zespołu w roli faworyta.
Myślę, że faworytem w tej rywalizacji jest chyba ZAKSA, która jest najlepszą drużyną w Europie i wygrała Puchar Polski. Po transferze Bartosza Bednorza uzupełniła to brakujące ogniwo. My możemy wygrać, a oni muszą... - mówił Fabian Drzyzga, rozgrywający Asseco Resovii Rzeszów w wywiadzie dla portalu plusliga.pl.
Dwa pierwsze mecze rozegrane zostaną w Rzeszowie 22 i 23 kwietnia o godz. 14.45. Trzecie i ewentualnie czwarte spotkanie odbędą się w Kędzierzynie-Koźlu 26 i 27 kwietnia o godz. 17.30. Natomiast jeśli o losach awansu do wielkiego finału będzie musiał zdecydować piąty pojedynek, to zaplanowano go w hali „Podpromie” na 30 kwietnia. Transmisje w Polsacie Sport.
W drugiej parze półfinałowej Aluron CMC Warta Zawiercie zagra z Jastrzębskim Węglem.
Napisz komentarz
Komentarze