Cel jest jasny: tak przygotować akwen w Dębowej przed sezonem wędkarskim, żeby nie było wstydu. I wszystko jest na dobrej drodze.
Ostatni raz członkowie koła działali nad zbiornikiem w drugą sobotę lutego. Osiemnasty lutego również upłynie na czynie wędkarskim.
Front robót przed nami jak zwykle jest dość duży. Ale do sezonu jeszcze sporo czasu, więc damy radę - czytamy na profilu facebookowym reńskowiejskiego koła PZW.
Akcje wycinania krzewów i trzcin trzeba było rozszerzyć o usunięcie drzew powalonych przez bobry.
Pozdrawiamy wszystkich śmieciarzy , którzy wyrzucają wszystko w krzaki - WSTYD !!!! - smutno konstatują na Facebooku koła z Reńskiej Wsi.
Napisz komentarz
Komentarze