Finał WOŚP to jednodniowa zbiórka publiczna organizowana przez Fundację Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Od wielu lat finałom towarzyszą także akcje internetowe, wydarzenia kulturalne i sportowe oraz wiele innych inicjatyw, które promują cel zbiórki i przyczyniają się do zebrania ogromnej kwoty pieniędzy.
Każdego roku zbiórka środków dedykowana jest innej dziedzinie medycy. Tym razem fundacja zamierza wesprzeć szpitale w walce z sepsą. To zespół objawów wywołanych przez niekontrolowaną, gwałtowną reakcję organizmu na zakażenie. W przebiegu sepsy w ciągu kilku godzin może dojść do niewydolności wielonarządowej, wstrząsu i śmierci.
W Polsce, ze względu na brak krajowego rejestru, nie istnieją wiarygodne dane na temat zapadalności na sepsę, co znacznie utrudnia działania mające jej zapobiegać i ją zwalczać. Mówi się nawet o kilkudziesięciu tysiącach przypadków rocznie.
Dla chorego, u którego wystąpiła sepsa, kluczowe jest jak najszybsze rozpoznanie i włączenie właściwego leczenia – optymalnie w ciągu pierwszej godziny. Z badań wynika, że każde opóźnienie rozpoznania sepsy i podania skutecznego antybiotyku o godzinę zwiększa ryzyko zgonu o 8 procent. Właśnie dlatego WOŚP chce wyposażyć szpitale w urządzenia pozwalające na przyspieszenie diagnostyki zakażeń. Umożliwi to lepszą terapię sepsy poprzez szybsze wdrożenie celowanego i skutecznego leczenia antybiotykami.
Przypomnijmy, że w ciągu 30 finałów WOŚP zebrano i wydano na wsparcie polskiej medycyny ponad 1,75 mld zł i kupiono blisko 70 tysięcy urządzeń.
Program 31. finału w Kędzierzynie-Koźlu na plakacie.
Napisz komentarz
Komentarze