Okazało się, że kwota, którą należało przedstawić w drugim przetargu, jest do udźwignięcia dla przedsiębiorcy z Tarnowa Opolskiego. Mowa o Thomassie Dziembie, synu prezesa klubu Kolejarz Opole Zygmunta Dziemby.
Jako jedyny oferent zgłosił się do przetargu, dopełnił wszelkich formalności i od 1 marca to on będzie nowym najemcą - zajmującej niemal 5500 metrów kwadratowych - części jeździeckiej zakrzowskiego kompleksu. W jej skład wchodzą m.in.: duża hala (2140 m.kw.), mała hala - rozprężalnia (1310 m.kw.), a także duża i mała stajnia.
- Stawka w drugim przetargu była niższa, aniżeli w pierwszym. Pierwotnie było to 3,50 zł netto za metr kwadratowy, teraz - 2,80 zł netto - mówi Piotr Kanzy, wójt gminy Polska Cerekiew. - Aby oferent mógł wystartować w przetargu, musiał zaoferować stawkę wyższą o co najmniej 10 proc. Stawka będzie zatem wynosiła 3,08 zł netto za metr kwadratowy - precyzuje.
Przeliczając tę stawkę na całkowitą powierzchnię części ośrodka do wynajmu, daje to kwotę w wysokości niemal 21 tys. zł miesięcznie.
- To spora różnica, jeżeli popatrzeć, ile przychodu do budżetu gminy wpływało z wynajmu części jeździeckiej ośrodka przez ostatnie lata. Było to 60 tys. zł rocznie. Teraz będzie to prawie 250 tys. zł - podkreśla wójt Kanzy.
Dodaje, że zwycięzca przetargu zapowiedział pełną współpracę z wszystkimi, którzy dotychczas prowadzili swoją działalność w GOSiR-ze. Nowy najemca nie zamierza rezygnować z prowadzenia w ośrodku działalności związanej z jeździectwem.
Więcej w 44. numerze "Nowej Gazety Lokalnej", który ukaże się 20 grudnia.
Napisz komentarz
Komentarze