Reklama
piątek, 22 listopada 2024 14:08
Reklama
Reklama
Reklama

W swojej pracowni daje niepotrzebnym przedmiotom drugie życie

Adrian Romanczyk daje niepotrzebnym przedmiotom drugie życie. - Zanim ktoś z rodziny czy znajomych zdecyduje się na wyrzucenie jakiejś rzeczy, musi ona przejść moją weryfikację - śmieje się rękodzielnik.
W swojej pracowni daje niepotrzebnym przedmiotom drugie życie

Pierwszą wykonaną rzeczą jego autorstwa była lampka ze starych części motocyklowych i przeciętej butelki, która pełniła rolę klosza. Podczas charytatywnej aukcji miała pomóc małej dziewczynce w walce z chorobą. Potem był urodzinowy prezent dla znajomych, pierwsze zamówienia i wszystko zaczęło nabierać rozpędu. Po jakimś czasie pojawiły się pierwsze meble. Dziś Adrian Romanczyk, pochodzący z naszego powiatu pasjonat szeroko pojętych dekoracji handmade, nie pamięta już, jak wiele artystycznych rzeczy wykonał.

- Urzeka mnie każdy materiał, z którym przychodzi mi pracować, chociaż inaczej wygląda praca z drewnem, inaczej z metalem i całkowicie inaczej ze szkłem - opowiada. - Moim ulubieńcem jest stanowczo drewno – cały czas się go uczę, bo nie sposób poznać go od razu, ale jest bardzo wdzięcznym materiałem. Tu zaznaczę, że nawet drewno dostaje u mnie drugie życie, bo dużą jego część pozyskuję na przykład z rozbiórki stodół czy mebli, które ktoś chciał wyrzucić. Przyznam się, że nawet siedząc przy ognisku, zdarza mi się odłożyć jakiś kawałek, bo coś może z niego jeszcze powstać.

Adrian twierdzi, że najprzyjemniejsze w jego pracy artystycznej jest pokazanie innym, że się da!

- Bywa, że nikt się nie spodziewa, że z rzeczy, które rzucę na warsztatowy stół, można jeszcze coś zrobić. A ja wiem, że zawsze można coś wykrzesać i niesamowicie cieszę się na cały proces tworzenia. Zdarza się, że coś idzie pod górkę, że muszę zrobić coś, czego do tej pory nie robiłem. Wtedy przychodzi czas na doszkolenie się i zrobienie tego najlepiej, jak się da. Często sam jestem ciekaw efektu końcowego - zaznacza.

Nasz rozmówca zauważa, że cały proces odnowienia rzeczy to szereg nierzadko skomplikowanych działań: cięcia, szlifowania, spawania, piaskowania, malowania, wypalania, lutowania, wiercenia, grzania i wiele innych.

- Tak naprawdę nadaję im drugie życie. Zanim ktoś z rodziny czy znajomych zdecyduje się na wyrzucenie jakiejś rzeczy, musi ona przejść moją weryfikację - śmieje się. - Wiele ciekawych rzeczy czy materiałów można znaleźć na złomowiskach, w ogłoszeniach rzeczy do oddania. Wartość tych rzeczy dla każdego jest inna – ktoś chce się czegoś pozbyć, bo jest to dla niego rzecz zbędna, dla mnie to często cenny materiał, a po skończonej pracy wartościowa nowa rzecz, której na pewno nie znajdzie się na sklepowym regale. To właśnie oryginalność nadaje tym rzeczom wartość.

Czego wymaga tego typu praca artystyczna?

- Najważniejsza jest kreatywność, pomysł na daną rzecz, włożone w nią serce - mówi Adrian Romanczyk. - Dla mnie największym osiągnięciem jest radość i zadowolenie osób, które powierzyły mi coś do zrobienia czy odnowienia. Każdy taki przedmiot – obraz, krzesło, stół, lampa, komoda - to czyjeś wspomnienia, sentyment, które dzięki mojej pracy przetrwają kolejne lata. Coraz więcej buduję też rzeczy własnego pomysłu: zegary, lampy, obrazy, które są dostępne w sklepie internetowym, co niewątpliwie jest dla mnie kolejnym krokiem do przodu - kończy artysta.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: TTTreść komentarza: Zapomnieli jeszcze odznaczyć nadgorliwego ochroniarza 🥁👏Data dodania komentarza: 22.11.2024, 10:00Źródło komentarza: Policja wezwana do klienta, który nie zapłacił za reklamówkę. Sieć przeprasza i daje 10 zł na zakupyAutor komentarza: TojaTreść komentarza: jak jest ciemno, to nie trzeba nawet zapalać wszystkich latarni.. w kilku miejscach wystarczy l, żeby było cokolwiek widać.. A i byłbym zapomniał.. chrzanić biedronkę, która chyba przegrała jakiś zakład i musi świadczyć usługi na najgorszym możliwym poziomie.. pozdrawiamData dodania komentarza: 22.11.2024, 09:53Źródło komentarza: „Ale tu ciemno”. Klienci zaczynają się denerwować. ZDJĘCIAAutor komentarza: chyba były klientTreść komentarza: 10 zł w ramach przeprosin to jakiś żart.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 08:49Źródło komentarza: Policja wezwana do klienta, który nie zapłacił za reklamówkę. Sieć przeprasza i daje 10 zł na zakupyAutor komentarza: Rychu, taki lepszy RyszardTreść komentarza: jak tam zalegniesz to się dołożę z potrzeby miłości bliźniegoData dodania komentarza: 22.11.2024, 08:25Źródło komentarza: I Ty możesz wspomóc kłodnickie hospicjum św. Anny. Weź udział w wyjątkowym koncercieAutor komentarza: SąsiadTreść komentarza: rozkwita acha... chyba grzybnia na zwisającym starym workuData dodania komentarza: 22.11.2024, 08:24Źródło komentarza: Droga krajowa nr 45 w rejonie Krapkowic, jeszcze długo będzie nieprzejezdnaAutor komentarza: anty onucaTreść komentarza: A są gdzieś takie, czy gdzieś je budują. Wskaż nam te lokalizacje gdzie to ośrodki są budowane byśmy mogli zaprotestować i je blokować!!!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 08:22Źródło komentarza: Droga krajowa nr 45 w rejonie Krapkowic, jeszcze długo będzie nieprzejezdna
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1001 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna