Reklama
niedziela, 23 lutego 2025 16:01
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

W swojej pracowni daje niepotrzebnym przedmiotom drugie życie

Adrian Romanczyk daje niepotrzebnym przedmiotom drugie życie. - Zanim ktoś z rodziny czy znajomych zdecyduje się na wyrzucenie jakiejś rzeczy, musi ona przejść moją weryfikację - śmieje się rękodzielnik.
W swojej pracowni daje niepotrzebnym przedmiotom drugie życie

Pierwszą wykonaną rzeczą jego autorstwa była lampka ze starych części motocyklowych i przeciętej butelki, która pełniła rolę klosza. Podczas charytatywnej aukcji miała pomóc małej dziewczynce w walce z chorobą. Potem był urodzinowy prezent dla znajomych, pierwsze zamówienia i wszystko zaczęło nabierać rozpędu. Po jakimś czasie pojawiły się pierwsze meble. Dziś Adrian Romanczyk, pochodzący z naszego powiatu pasjonat szeroko pojętych dekoracji handmade, nie pamięta już, jak wiele artystycznych rzeczy wykonał.

- Urzeka mnie każdy materiał, z którym przychodzi mi pracować, chociaż inaczej wygląda praca z drewnem, inaczej z metalem i całkowicie inaczej ze szkłem - opowiada. - Moim ulubieńcem jest stanowczo drewno – cały czas się go uczę, bo nie sposób poznać go od razu, ale jest bardzo wdzięcznym materiałem. Tu zaznaczę, że nawet drewno dostaje u mnie drugie życie, bo dużą jego część pozyskuję na przykład z rozbiórki stodół czy mebli, które ktoś chciał wyrzucić. Przyznam się, że nawet siedząc przy ognisku, zdarza mi się odłożyć jakiś kawałek, bo coś może z niego jeszcze powstać.

Adrian twierdzi, że najprzyjemniejsze w jego pracy artystycznej jest pokazanie innym, że się da!

- Bywa, że nikt się nie spodziewa, że z rzeczy, które rzucę na warsztatowy stół, można jeszcze coś zrobić. A ja wiem, że zawsze można coś wykrzesać i niesamowicie cieszę się na cały proces tworzenia. Zdarza się, że coś idzie pod górkę, że muszę zrobić coś, czego do tej pory nie robiłem. Wtedy przychodzi czas na doszkolenie się i zrobienie tego najlepiej, jak się da. Często sam jestem ciekaw efektu końcowego - zaznacza.

Nasz rozmówca zauważa, że cały proces odnowienia rzeczy to szereg nierzadko skomplikowanych działań: cięcia, szlifowania, spawania, piaskowania, malowania, wypalania, lutowania, wiercenia, grzania i wiele innych.

- Tak naprawdę nadaję im drugie życie. Zanim ktoś z rodziny czy znajomych zdecyduje się na wyrzucenie jakiejś rzeczy, musi ona przejść moją weryfikację - śmieje się. - Wiele ciekawych rzeczy czy materiałów można znaleźć na złomowiskach, w ogłoszeniach rzeczy do oddania. Wartość tych rzeczy dla każdego jest inna – ktoś chce się czegoś pozbyć, bo jest to dla niego rzecz zbędna, dla mnie to często cenny materiał, a po skończonej pracy wartościowa nowa rzecz, której na pewno nie znajdzie się na sklepowym regale. To właśnie oryginalność nadaje tym rzeczom wartość.

Czego wymaga tego typu praca artystyczna?

- Najważniejsza jest kreatywność, pomysł na daną rzecz, włożone w nią serce - mówi Adrian Romanczyk. - Dla mnie największym osiągnięciem jest radość i zadowolenie osób, które powierzyły mi coś do zrobienia czy odnowienia. Każdy taki przedmiot – obraz, krzesło, stół, lampa, komoda - to czyjeś wspomnienia, sentyment, które dzięki mojej pracy przetrwają kolejne lata. Coraz więcej buduję też rzeczy własnego pomysłu: zegary, lampy, obrazy, które są dostępne w sklepie internetowym, co niewątpliwie jest dla mnie kolejnym krokiem do przodu - kończy artysta.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: sonyTreść komentarza: a realnymi problemami tej miejscowości zajmą się gremliny powinny dać radęData dodania komentarza: 23.02.2025, 12:36Źródło komentarza: W okowach lodu morsowali z posłem i wójtem. ZDJĘCIAAutor komentarza: dianaTreść komentarza: Tylko patrzeć , jak synkowie dorosną i wezmą się za mamusię i tatusia .Brawa dla Pana policjanta .Data dodania komentarza: 23.02.2025, 11:38Źródło komentarza: Co się wydarzyło w kozielskim parku? Policja wyjaśnia zdarzenieAutor komentarza: BeciaTreść komentarza: Czy zostanie przeprowadzone śledztwo jak te butelki znalazły się w miejskim parku? Czy skoro to miejski park, to odpowiedzialność za to, że są tam butelki ponosi: straż miejska, prezydent miasta? Gdyby butelek nie było, to pan funkcjonariusz nie musiałby zeskakiwać z roweru.Data dodania komentarza: 23.02.2025, 10:52Źródło komentarza: Co się wydarzyło w kozielskim parku? Policja wyjaśnia zdarzenieAutor komentarza: FabianTreść komentarza: Macdonald będzie.Data dodania komentarza: 23.02.2025, 10:45Źródło komentarza: Budowa łącznika z obwodnicą Kędzierzyna-Koźla dobiega końcaAutor komentarza: olmeczkaTreść komentarza: no to przepraszam tego nie wiedzialam moj blad nie mam faceboka jeszcze raz sorryData dodania komentarza: 23.02.2025, 09:12Źródło komentarza: Festiwal Dmuchańców przyjeżdża do Kędzierzyna-Koźla. Rozdajemy zaproszenia!Autor komentarza: KoźlaninTreść komentarza: To czemu nie zgłaszasz interwencji cwaniaczku np.w nocy jak dewastują park ? A może cwaniaku pełne gacie masz ? Takich jak ty mocnych w pisaniu jest sporo ale by cokolwiek zdziałać to się boi cwaniak.Data dodania komentarza: 22.02.2025, 16:59Źródło komentarza: Co się wydarzyło w kozielskim parku? Policja wyjaśnia zdarzenie
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna