Gdy na pierwszym roku studiów zakiełkował w niej pomysł stworzenia własnego zespołu - wiedziała, że da sobie radę. Magdalena Ptak - dziś mająca pod skrzydłami sześć grup tanecznych - swoje życie dzieli między Kędzierzynem a Opolem.
- Aby założyć zespół cheerleaders w Opolu, zdobyłam uprawnienia instruktora - opowiada. - Zajmujemy się głównie profesjonalną oprawą artystyczną wydarzeń sportowych i kulturalnych. Zespół istnieje do dziś, chociaż z powodu pandemii miałyśmy chwilowy zastój. Cieszę się, że wracamy na właściwe tory.
Instruktorka prowadzi od niedawna młodzieżowy zespół tańca nowoczesnego Flesz i SDK Cheerleaders, działające przy Spółdzielczym Domu Kultury RSM „Chemik”. Nauka kroków tanecznych daje jej ogromną satysfakcję.
- Pozytywne komentarze zawsze motywują mnie do działania. Cieszę się, gdy docierają do mnie głosy, że osoby z zewnątrz widzą moje starania i trzymają kciuki. To dodaje skrzydeł - mówi Magdalena Ptak.
Rodzaj tańca, z jakim najmocniej kojarzona jest w naszym mieście? Oczywiście... high heels, czyli taniec w szpilkach!
- Pomysł na high heels wziął się z deficytu tego rodzaju zajęć w Kędzierzynie. To taniec, który łączy różne style, skupiając się na zmysłowych, kobiecych choreografiach. Działa rewelacyjnie na sylwetkę - wzmacnia mięśnie brzucha, ud i pośladków, ale najwięcej korzyści przynosi dla świadomości własnego ciała. To taka nauka pewności siebie. Najbardziej satysfakcjonujące w mojej pracy są uśmiechy kobiet, które przychodzą na zajęcia z dozą nieśmiałości czy skrępowania. Nie wiedzą, jak to będzie, boją się, że nie podołają. Uwielbiam patrzeć, jak ich nastawienie zmienia się wraz z kolejnymi zajęciami - opowiada instruktorka.
W jakiego rodzaju szpilkach powinno trenować się high heels?
- Unikamy ciężkich, masywnych botków, platform i koturnów. Cechy dobrej szpilki to stabilna kostka, cienka podeszwa, odkryte palce i wąski, nie za wysoki obcas. High heels uczy niesamowitej gracji poruszania się. Ważna jest atmosfera na zajęciach, podejście prowadzącego do tańczących. Moim zdaniem nie każdy odnajdzie się w roli instruktora. Potrzebna jest ogromna cierpliwość, determinacja i kreatywność - tłumaczy Magdalena Ptak i podkreśla, że warto odnaleźć w życiu pasję, niezależnie od jej formy.
- U mnie jest to taniec, ale każdy z nas czuje się dobrze w innej aktywności. Każdy rodzaj ma swoją specyfikę, jest piękny i na swój sposób wyjątkowy. W tańcu można wspaniale odpocząć, odprężyć się, zregenerować ciało i umysł. Kto tylko ma ochotę i warunki zdrowotne, może próbować do skutku, aż się w tańcu odnajdzie. Dziś wiem, że moją drogą jest praca z ludźmi i przekazywanie im swojej tanecznej wiedzy. Jeśli chcesz spróbować tańca w szpilkach, zapraszam na zajęcia - kończy nasza rozmówczyni.
Napisz komentarz
Komentarze