Reklama
środa, 6 listopada 2024 00:25
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Z miłości do średniowiecza

Wielkimi krokami zbliża się szósta edycja Joannickiego Turnieju Łuczniczego o Puchar Starosty Kędzierzyńsko-Kozielskiego oraz towarzyszący temu wydarzeniu rodzinny rajd rowerowy. Na dwa weekendowe dni (6-7 lipca) plac przy „Garden Cafe” zmieni się w rycerski obóz.
Z miłości do średniowiecza

Impreza od lat ściąga do Ciska członków grup rekonstrukcyjnych, m.in. z Kłodzka, Gliwic, Raciborza, Opola, Chorzowa, Sandomierza czy Kędzierzyna-Koźla. Joannicki Turniej Łuczniczy jest imprezą ściśle rekonstrukcyjną. Rozpocznie się 6 lipca w sobotę, a jego finał nastąpi dzień później.

Każdy może w nim uczestniczyć, ale musi spełnić warunki regulaminu, a mianowicie posiadać strój oraz broń z epoki średniowiecza. Ludzie w tamtych czasach ubierali się bardzo praktycznie. Kiedy było zimno, zakładali wełniane stroje, a gdy robiło się cieplej, nosili głównie lniane odzienie.

- Pierwsze zgłoszenia do udziału w tegorocznej edycji już do mnie napłynęły. Spodziewamy się m.in. członków działającej od 2001 r. Najemnej Kompanii Grodu Koźle. Jest ona od początku związana z turniejem łuczniczym w Cisku. Kompania odtwarza uzbrojenie i kulturę późnego średniowiecza, a dokładnie z XIV-XV wieku. Z pewnością kozielskich rycerzy nie zabraknie również w tym roku. Poprzednio w dziedzinie łucznictwa tradycyjnego konkurowało niemal sześćdziesięcioro śmiałków z ośmiu grup rekonstrukcyjnych - przypomina Alojzy Ketzler, pomysłodawca zlotu łuczników. - Od lat przyjeżdżają do nas uczestnicy z różnych części kraju, choć przeważają osoby z województw: dolnośląskiego, śląskiego i opolskiego. Jednak gościliśmy też miłośników tej epoki aż z Pomorza. Natomiast tu na miejscu mamy grupę łuczniczą składającą się z uczniów Szkoły Podstawowej w Cisku, którzy mogą rozwijać swoją pasję dzięki nauczycielowi historii Leszkowi Mikulskiemu oraz życzliwości dyrektor tejże placówki. Do tych lokalnych zapaleńców należy również Mariusz Cichoń z Ciska, który jest z nami od pierwszego turnieju - wylicza inicjator wydarzenia.

Pasjonaci średniowiecza strzelają z łuków tradycyjnych, z wozu husyckiego, wieży oblężniczej i zza pawęży, bez urządzeń celowniczych. To trudna sztuka, jednak ciesząca się dużym zainteresowaniem i powodzeniem. Przed rokiem niebywałą atrakcją było też oddawanie strzałów z replik czarnoprochowych armat.

Zapytaliśmy naszego rozmówcę, skąd zaczerpnął pomysł zorganizowania Joannickiego Turnieju Łuczniczego.
- Wszak Cisek należał kiedyś do joannitów, potocznie zwanych kawalerami maltańskimi - wyjaśnia Alojzy Ketzler, dodając, że to znani od stuleci obrońcy wiary chrześcijańskiej i Ziemi Świętej. W dawnych czasach toczyli zacięte boje z Saracenami. Pierwsza wzmianka o tym, że Cisek został przekazany przedstawicielom tegoż zakonu z Grobnik i Makowa, datowana jest na 1238 rok. Wiadomo też, że Mieszko II w dokumencie Codex Diplomaticus Moraviae II z 1241 roku potwierdza akt darowizny Ciska na rzecz joannitów. Nie wiadomo jednak, jak długo wieś należała do zakonu.

- W niedzielę 7 lipca planujemy też rajd familijny na rowerach, adresowany do całych rodzin. Z tego, co pamiętam, to już chyba piętnasta edycja tego rajdu, jego długość wyniesie ok. 8 km - mówi Alojzy Ketzler. - Z kolei temu wydarzeniu towarzyszy kwesta na rzecz jednej z parafii w afrykańskim Togo. Spodziewamy się, że i tym razem dotrze do nas misjonarz z tamtejszej parafii.

Rok temu miłośnicy dwóch kółek przemierzyli najpiękniejsze okolice Ciska, finiszując przy „Garden Cafe”, gdzie tradycyjnie zlokalizowana jest baza łuczników. Wśród innych zeszłorocznych atrakcji dla miłośników jednośladów znalazła się zabawa dzieci z animatorem, fotobudka, malowanie twarzy i oczywiście strzelanie z łuku. Była też prezentacja sprzętu policyjnego oraz strażackiego, połączona z przejażdżką wozem bojowym. Przygotowano pokazy udzielania pierwszej pomocy na fantomie. Mecz piłki nożnej, przejażdżki kładem oraz gry sportowo-zręcznościowe dopełniły całości.

- Zapewniam, że i tym razem możemy spodziewać się dobrej zabawy i wielu atrakcji - przekonuje Alojzy Ketzler.

Głównymi sponsorami turnieju są: Starostwo Powiatowe w Kędzierzynie-Koźlu, firma Spot-Light oraz kawiarnia „Garden Cafe” w Cisku.

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: KaziaTreść komentarza: Ale ten w okularach się "ustawił". Wałęsa bis.Data dodania komentarza: 5.11.2024, 20:37Źródło komentarza: Ogródki "Miedarska Huta" mają już 35 latAutor komentarza: ???Treść komentarza: Ja przy M3 powiedziałem STOP a Wy?Data dodania komentarza: 5.11.2024, 19:56Źródło komentarza: Kino Kobiet w Heliosie. Seans filmu "Listy do M. Pożegnania i powroty"Autor komentarza: LesioGagarinTreść komentarza: Nooo to jest kpina totalna! Czyli " rączki czyste mają"! Przejście nie oświetlone, tyle czasu, ale to nie ich sprawa noo bo jak??? Po co? Lepsze koziołki stawiać i dyplomy wręczać. Czyli oni czekali na zapytanie z kk i dopiero wezwali Wykonawcę z tytułu gwarancji??? Szok i niedowierzanie.Data dodania komentarza: 5.11.2024, 19:33Źródło komentarza: Śladem naszych interwencji, czyli co dalej z oświetleniem na Gazowej?Autor komentarza: AnnaTreść komentarza: Jeżeli świadectwo pracy podpisał jeden upoważniony w sp. z.o.o to ZUS robi problem zalicza staż pracy lecz z najniszej krajowej choć jest Rp. 7 z zarobkami . Tak oszukuje się ludzi . Mogła być to sp .z.o.o jedno osobowa .Data dodania komentarza: 5.11.2024, 19:28Źródło komentarza: Wyższa emerytura dzięki archiwum. Gdzie szukać dokumentów sprzed lat?Autor komentarza: :-)Treść komentarza: w odnośniku do strony poniżej, rusz głowąData dodania komentarza: 5.11.2024, 16:33Źródło komentarza: Urząd miasta chce poznać zdanie mieszkańców na temat autobusów zeroemisyjnych w Kędzierzynie-KoźluAutor komentarza: Rychu, taki lepszy RyszardTreść komentarza: Od lat wiem, że urząd pracy nie jest po to byś tam znalazł pracę. Pracę znajduje się samodzielnie posiadając własną siatkę kontaktów lub wspaniałym CV. My w PiS takie mamy i wszędzie jako fachowcy możemy znaleźć stołki w SSP czy RN. Obecna władza nie zna się na naszej wszechstronnej wiedzy i MBA zdobytych na renomowanej uczelni Collegium Humanum. To niesprawiedliwe, że fachowcy z PiS są obecnie usuwani z zarządów i rad nadzorczych i są zamieniani z NADANIA a nie rzetelnego konkursu ogłaszanego wszem i wobec . Nie może być tak, że ok 23.00 ogłasza się konkurs a o 8.00 już otwiera się koperty(ę) z kandydatami. My w PiS nigdy ta nie robiliśmy.Data dodania komentarza: 5.11.2024, 14:21Źródło komentarza: Nowa dyrektor PUP w Kędzierzynie-Koźlu! Izabela Damboń-Kandziora objęła stanowisko
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 3°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1029 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama