Środki, jakie uda się zebrać w trakcie imprezy, wesprą leczenie Wojciecha Szewczyka z Zakrzowa w gm. Polska Cerekiew. Chorobę u nastolatka zdiagnozowano w listopadzie 2021 r.
"W trakcie badań bilansowych Wojtek dowiedział się, że ma guz nerki. Kolejne badania w zabrzańskim szpitalu wykazały, że to guz Wilmsa w bardzo zaawansowanym stadium, z przerzutami. Aktualnie Wojtek jest w trakcie chemioterapii, której celem jest zmniejszenie guza, tak aby móc go usunąć operacyjnie. Następnie czeka go kolejna chemioterapia i naświetlania" - czytamy na stronie internetowej Fundacji Iskierka, której podopiecznym jest nastolatek.
- Wojtek wie o tym turnieju. Bardzo go to uradowało, że w tym trudnym czasie ludzie chcą mu pomóc i go wspierają. Jest to dla niego bardzo miły fakt i zaskoczenie, że ludzie tak pozytywnie zareagowali - mówi Małgorzata Hajduk, mama Wojtka. Z panią Małgorzatą rozmawiamy dwa dni przed turniejem. - Wojciech 7 kwietnia skończy 16 lat. Od przedszkola do klasy VIII uczęszczał do ZSP w Ostrożnicy. Tam praktycznie spędził cale swoje dzieciństwo. Tam ma znajomych - dodaje.
Chorobę u Wojtka rozpoznano 17 listopada 2021 r. Nastolatek przeszedł 6-tygodniową chemioterapię, której zadaniem było obkurczenie guza i przygotowanie do operacji usunięcia nerki z guzem.
- W poniedziałek 17 stycznia Wojtek przejdzie operację. Na dzień dzisiejszy jest podejrzewany guz Wilmsa. Po wycięciu guz trafi do badania histopatologicznego. Wtedy guz będzie potwierdzany i konkretnie pod niego zostanie przygotowana chemioterapia. Po 14 dniach od operacji będzie ponownie podawana chemia i będą naświetlania - tłumaczy mama Wojtka. Precyzuje, że syn ma kilka przerzutów, które po operacji będą zwalczane chemią. - Na przerzuty chemia odpowiednio zareagowała i zmiany troszkę się zmniejszyły - dodaje pani Małgorzata.
Przed chorobą Wojtek grywał w piłkę, ping-ponga, lubił szachy i gry komputerowe. Jest uczniem Zespołu Szkół nr 1 im. Powstańców Śląskich w Kędzierzynie-Koźlu. W kozielskiej Budowlance uczy się w I klasie na kierunku: technik budownictwa z elementami architektury.
- Bardzo mu tęskno za szkołą, kolegami i byciem wśród ludzi - wyznaje Małgorzata Hajduk. - Nim zachorował, mieliśmy ustabilizowane i spokojne życie. Bo ostatnie dwa-trzy lata były dla nas bardzo ciężkie i trudne. Ale wszystko już się poukładało i ta choroba zburzyła nam spokój, ład i harmonię. Pobyt w szpitalu i rozłąka z bratem i siostrą oraz z rówieśnikami oraz wcześniejszym życiem to dla Wojtka trudne doświadczenie. Ale mamy wielką nadzieję, że pokonamy i zwalczymy tego raka. Wojtuś wierzy, że będzie mógł żyć jeszcze bardzo długie lata w zdrowiu i szczęściu, gdy wyzdrowieje. Wierzymy w to i modlimy się o cud wyzdrowienia przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II i ojca Pio z Pietrelciny - dodaje mama nastolatka.
Walter Oleks, poza wieloletnią prezesurą w Victorii Cisek, był zasłużonym działaczem społecznym i sportowym, członkiem zarządu gminy i radnym gminy Cisek. Odszedł niespodziewanie w 2011 r., podczas prac na stadionie klubu z Ciska.
Poza gospodarzami wydarzenia, któremu z góry przygląda się pan Walter, czyli LKS-em Victoria Cisek, w imprezie wzięły udział: MKS Gogolin, Towarzystwo Sportowe "Chemik" Kędzierzyn-Koźle, LKS Po-Ra-Wie Większyce, Piast Strzelce Opolskie, LKS 1908 Nędza oraz LKS Union Ujazd. W sportowe szranki stanęła też Drużyna Wojtka, złożona głównie z zawodników z Reńskiej Wsi, wspartych przez tatę Wojtka Szewczyka, pana Pawła.
Nad wydarzeniem honorowy patronat sprawował Opolski Związek Piłki Nożnej oraz gmina Cisek. Wzorem poprzednich edycji turnieju nie zabrakło... bigosu z miejscowego Garden Cafe.
W rozegranych 18 spotkaniach padło niemal 60 bramek. Tryumfatorem został MKS Gogolin, który w finale pokonał 2:1 Piasta Strzelce Opolskie. Takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie Po-Ra-Wia Większyce z Victorią Cisek o trzecie miejsce.
Najlepszym strzelcem turnieju został Denis Kipka z MKS-u Gogolin. Do Mateusza Blaucika z Po-Ra-Wia Większyce powędrował tytuł najlepszego bramkarza, a do zawodnika MKS-u Gogolin Ronaque Bakshiego - najlepszego zawodnika.
W poniedziałek 17 stycznia rozpoczęły się licytacje na profilu facebookowym LKS-u Victoria Cisek. Po ich zakończeniu poznamy sumę zebranych pieniędzy, które wesprą walkę Wojtka Szewczyka o powrót do zdrowia.
Napisz komentarz
Komentarze