Przypomnijmy, że w tegorocznej edycji najważniejszego z europejskich pucharów wicemistrzowie Polski trafili do bardzo trudnej grupy C, a ich rywalami będą znakomite zespoły: Cucine Lube Civitanova z Włoch oraz Lokomotiw Nowosybirsk z Rosji. Stawkę uzupełnił OK Merkur Maribor ze Słowenii. I to właśnie mistrz tego kraju będzie pierwszym przeciwnikiem naszej drużyny, która wygrała poprzedni sezon tych elitarnych rozgrywek.
Rywal jest mało znany na europejskiej arenie. Zespół dopiero po raz trzeci sięgnął po złoto w krajowych rozgrywkach, poprzednim razem było to w 1993 roku. Merkur w finale okazał się lepszy od bardziej utytułowanego rywala - ACH Volley Lublana, który mistrzostwo kraju zdobywał nieprzerwanie od 2005 roku.
W składzie Mariboru jest kilku młodych i utalentowanych zawodników z reprezentacji kraju, a także Serb Filip Kovacević, Węgier Roland Gergye oraz reprezentant Libii Ahmed Ikhbayri. Podopieczni trenera Sebastijana Skorca skazywani są w tej grupie na pożarcie przez bardziej utytułowanych rywali, ale to nie znaczy, że Słoweńców nie stać na dobrą grę. Nie mają nic do stracenia, więc mogą być groźni.
Jednak siatkarze z Kędzierzyna-Koźla nie mogą sobie pozwolić na stratę choćby seta, jeśli chcą zagrać w rundzie play-off. Przypomnijmy, że awans wywalczą zwycięzcy pięciu grup oraz trzy zespoły z drugich miejsc z najlepszym bilansem.
Mecz w hali "Azoty" rozegrany zostanie już 1 grudnia o godz. 19.30. Bilety na to spotkanie kosztują: 25 i 15 zł. W drugiej parze grupy C, tego samego dnia o godz. 20, Cucine Lube podejmie drużynę Lokomotiwu.
Warto dodać, że ze względów proceduralnych, nasz zespół w Lidze Mistrzów wystąpi pod skróconą nazwą Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle.
Napisz komentarz
Komentarze