Tam właśnie „zebra” wpada prosto na przydrożny mur należący niegdyś do nieczynnych już od wielu lat magazynów paliwowych spółki Orlen.
Okazuje się jednak, że wbrew pozorom to niecodzienne rozwiązanie może nie być całkiem przypadkowe. Tak przynajmniej wynika z informacji, które do nas dotarły. Prawdopodobnie drogowcy zostali wcześniej zaznajomieni z tajną wiedzą, która mówi, że właśnie na tej wysokości starego, ceglanego ogrodzenia znajduje się przejście do innego wymiaru czasowo-przestrzennego. Otwiera się ono po wypowiedzeniu magicznego zaklęcia, które rozpoczyna się na literkę k…. Jesteśmy w trakcie ustalania tego hasła. O postępach w naszych badaniach będziemy państwa na bieżąco informować.
Napisz komentarz
Komentarze