Na wydane 30 kwietnia umorzenie wpłynęło zażalenie złożone przez kancelarię Lazer & Hudziak Adwokaci i Radcowie Prawni S.K.A., która reprezentuje pokrzywdzonych.
Jak już informowaliśmy Opolska Izba Lekarska swoją decyzję poparła opinią biegłych, którzy ocenili postępowanie medyczne lekarzy i położnych jako prawidłowe i nie wykazali związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy postępowaniem lekarza a stanem zdrowia Łucji bezpośrednio po jej urodzeniu i w konsekwencji jej aktualnym stanem zdrowia.
Przeprowadzone postępowanie nie dało podstaw do sporządzenia wniosku o ukaranie lekarza. Podczas piątkowego posiedzenia podtrzymano wcześniej podjętą decyzję o umorzeniu postępowania wyjaśniającego.
- Nie wzięto pod uwagę naszego zażalenia ani postanowienia rzecznika praw pacjenta, które jest dla nas korzystne – powiedziała nam Magdalena Wiśniewska, mama Łucji. Rodzice dziewczynki zwracają uwagę na wiele nieprawidłowości podczas postępowania w tym między innymi na sprzeczne z sobą zeznania personelu medycznego.
Przed wydaniem pierwszej decyzji w toku postępowania przesłuchano położne, które uczestniczyły w porodzie. Jedna z nich zeznała między innymi, że lekarz mógł w ogóle nie wiedzieć, że ciężarna przebywała na sali porodowej. Wcześniej te same położne informowały, że lekarz nie reagował na niepokojące sygnały o tym, że akcja porodowa przebiega nieprawidłowo.
- Podjęliśmy już odpowiednie działania, niestety nie możemy póki co ujawnić szczegółów – poinformowała Magdalena Wiśniewska.
15 listopada zażalenie na decyzję prokuratury o umorzeniu sprawy rozpatrzy Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu.
Napisz komentarz
Komentarze