Liczba pozytywnie rozpatrzonych wniosków o umorzenie składek za poszczególne miesiące w ramach dotychczasowych wersji tarczy sięgnęła w regionie 120 tysięcy. Opolski ZUS podliczył, że wartość składek, których nie musieli wpłacać płatnicy między marcem 2020 r., a wrześniem tego roku to 325 590 510 zł.
- Najwięcej wniosków o zwolnienie z opłacania składek wpłynęło do nas od przedsiębiorców, którzy spełniali kryteria od pierwszej do czwartej tarczy antykryzysowej. Zwolnienia z należności dotyczyły marca, kwietnia i maja poprzedniego roku, czyli czasu tuż po ogłoszeniu stanu epidemii. W tych trzech miesiącach rozpatrzyliśmy pozytywnie niemal 105 tysięcy wniosków, a wysokość umorzonych składek za ten okres to ponad 286 milionów złotych - informuje Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa opolskiego.
Od kilkunastu miesięcy firmy, przedsiębiorcy i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą - przy spełnieniu konkretnych warunków - mogły być zwolnione z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczeni zdrowotne, Fundusz Pracy, Fundusz Solidarnościowy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i Fundusz Emerytur Pomostowych.
Kolejne etapy tarczy antykryzysowej były kierowane do różnych branż. Nie wpływało to na skalę pozytywnie rozpatrywanych przez opolski ZUS wniosków od firm i przedsiębiorców z regionu. W województwie opolskim odsetek decyzji przyznających prawo do zwolnienia ze składek sięgała w kolejnych odsłonach tarczy pomocowych od 94,3 procent do 97,9 procent.
Podsumowując okres między marcem 2020 r. a wrześniem tego roku, opolski ZUS podkreśla, że średnio 97 wniosków na sto rozpatrzył pozytywnie, a płatnicy nie musieli za konkretne miesiące wpłacać pieniędzy na numery rachunku składkowego za zgłoszonych do ubezpieczeń pracowników lub za samych siebie.
Napisz komentarz
Komentarze