Miłosz Majka jest nauczycielem wychowania fizycznego i trenerem. Sam był siatkarzem, a po zakończeniu kariery zawodniczej zajął się szkoleniem młodzieży. Pracował w Publicznej Szkole Podstawowej nr 19 w Kędzierzynie-Koźlu, Szkole Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Szczyrku, MMKS-ie i ZAKSIE. Od kilku sezonów współpracuje również z młodzieżowymi reprezentacjami w siatkówce kobiet.
Ostatnio Miłosz Majka uczestniczył w mistrzostwach świata U-20, jako drugi trener naszej reprezentacji – pierwszym był Wiesław Popik. Polskie juniorki zmagania w turnieju, który trwał od 9 do 18 lipca, rozpoczęły od fazy grupowej, w której pokonały Białoruś i Egipt po 3:0 oraz przegrały z Włoszkami 1:3. Biało-czerwone awansowały do najlepszej ósemki. W drugiej fazie mistrzostw Polki ograły Dominikanę 3:0, ale przegrały z Serbkami 0:3 i ponownie Włoszkami 1:3 i tym samym nie znalazły się w strefie medalowej.
W walce o miejsca 5-8 nasz zespół pokonał Brazylię 3:0, a w pojedynku o piątą lokatę uległ Stanom Zjednoczonym po tie-breaku, choć wygrał dwa pierwsze sety.
- W czwartym secie prowadziliśmy 16:10 i 24:22. Niestety, nasza rozgrywająca skręciła kostkę i trochę nas to wybiło z rytmu. W decydującym secie przegraliśmy 13:15. To na ten moment nasze miejsce na świecie. W 2017 roku nasza kadra również zajęła szóstą pozycję. Wierzę, że niedługo zacznie to procentować. Warto zaznaczyć, że w tym turnieju byliśmy jedyną drużyną, która urwała sety mistrzyniom świat. Wszystkie pozostałe mecze Włoszki wygrały po 3:0 – relacjonuje Miłosz Majka.
Złoty medal zdobyła reprezentacja Włoch, która w finale pokonała w trzech setach Serbię. Brąz dla Rosji.
Teraz przed trenerem nowe wyzwanie. Zakończył pracę w Kędzierzynie-Koźlu i Szczyrku. Od nowego sezonu będzie prowadził siatkarki w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Stężycy na Kaszubach.
- Jest tam bardzo mocny ośrodek młodzieżowy oraz pierwsza i druga liga. W obecnym i zeszłym roku w mistrzostwach Polski juniorek Stężyca zdobyła srebro i brąz, a dwie zawodniczki z tego klubu były z nami na mistrzostwach świata – dodał Miłosz Majka.
Napisz komentarz
Komentarze