W skali całego kraju liczba 766 tys. cudzoziemców zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych pojawia się po raz pierwszy. Jeszcze nigdy ZUS nie notował takiej ilości legalnie pracujących przybyszów z innych krajów. W porównaniu do danych z kwietnia poprzedniego roku w rejestrach ZUS przybyło aż 144 tys. Wówczas legalnie zatrudnionych cudzoziemców było 622 tys.
- Z naszych danych wynika jasno, że pandemia nie spowodowała redukcji zatrudnienia cudzoziemców przez opolskich pracodawców. Wręcz przeciwnie. Na koniec marca w opolskich placówkach ZUS mieliśmy 21 444 osoby zgłoszone do ubezpieczeń społecznych, które deklarowały inne obywatelstwo niż polskie, natomiast w kwietniu ubiegłego roku takich osób było w regionie 15 603. W ciągu zaledwie roku i to w specyficznych okolicznościach stwierdzamy 27 procentowy wzrost liczby obcokrajowców w regionie, których pracodawcy zgłosili w ZUS - informuje Sebastian Szczurek, rzecznik prasowy ZUS w Opolu.
Na 766 tys. osób z innym obywatelstwem niż polskie zgłoszonych obecnie w ZUS, aż 564,1 tys. to Ukraińcy. W skali kraju stanowią więc 73,6 proc. wszystkich obcokrajowców. W województwie opolskim te proporcje jeszcze bardziej przemawiają na korzyść naszych wschodnich sąsiadów. W regionie na prawie 21,5 tys. cudzoziemców w ZUS, podających obywatelstwo ukraińskie jest 18 670 osób, a więc aż 87 proc.
Obecnie w opolskich placówkach ZUS do ubezpieczeń społecznych zgłoszeni są przedstawiciele 62 państw, a jeszcze rok temu byli to reprezentanci 57 krajów. W ostatnich miesiącach do grona cudzoziemców na Opolszczyźnie dołączyło m.in. po trzech obywateli Ugandy, Urugwaju, Zimbabwe, Danii i cztery osoby legitymujące się paszportem Iranu. Oprócz pracowników z Ukrainy, najliczniejsze grupy stanowią na Opolszczyźnie przybysze z Mołdawii - 483 osoby, Białorusi - 433, Gruzji - 374, Niemiec - 131, Rosji - 124, Bułgarii - 103, Rumunii - 85, Filipin - 78 i Turcji - 69.
Napisz komentarz
Komentarze