Z ciekawą propozycją dla mieszkańców wyszła Lokalna Grupa Działania Stowarzyszenie "Euro-Country". Dzięki nowej mapie turystycznej możemy przemierzać nasz powiat wzdłuż i wszerz. Najciekawsze miejsca, obiekty dziedzictwa kulturowego i historycznego naszego terenu można poznać, odbierając bezpłatny, ważny bezterminowo paszport i mapę turystyczną. Te są wydawane w mieszczącym się w zamku w Polskiej Cerekwi biurze „Euro-Country”, a także we wszystkich urzędach gmin powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego (Bierawa, Cisek, Pawłowiczki, Polska Cerekiew i Reńska Wieś).
Tak wyposażeni turyści mogą w pojedynkę bądź w większej grupie zwiedzać ukazane na mapie punkty, podążając za wskazówkami. W grze terenowej "Śladami Utopca" należy odbić na mapie pieczątki, poukrywane w 20 tajemniczych skrytkach na trasie. Wskazówką do odnalezienia miejsc z pieczątkami są kolorowe ikonki na mapie.
Operacja współfinansowana jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Schematu II Pomocy Technicznej „Krajowa Sieć Obszarów Wiejskich” Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Tego jednak najwyraźniej nie wiedział ktoś, kto wziął sobie na cel dwie budki.
O incydencie poinformowało Euro-Country na swoim profilu facebookowym. Budki nie wytrzymały nawet tygodnia. Osoby, które dokonały zniszczeń, nie powinny czuć się bezpiecznie. "Obiekty, w których montowaliśmy budki, są monitorowane. Jeżeli sytuacja się powtórzy, będziemy zmuszeni zgłosić sprawę na policję, przenieść budki w inne miejsca lub zakończyć naszą grę terenową" - czytamy w komunikacie. A dalej: "Nasza gra terenowa jest dla Was wszystkich, mieszkańców dużych i małych oraz przyjezdnych! Jeżeli ktoś zauważy, że budka lub pieczątka jest zniszczona, prosimy o informację telefoniczną: 77 88 73 027 lub mailową: [email protected]".
- To bardzo zniechęca ludzi do dalszego współdziałania na rzecz mieszkańców, rozwoju wsi. Garstka ludzi stara się zrobić coś pożytecznego dla ogółu, a jeden, dwóch wandali niweczy taką prace, bo im się na przykład nudzi. Trochę to nadwyręża wiarę w ludzi - odpowiada, zapytana przez nas, jedna z mieszkanek Polskiej Cerekwi. Dodaje, że mimo to nie można się poddawać i załamywać z powodu drobnych niepowodzeń. - Jako wspólnota musimy po prostu ukrócić ten proceder, a swoje dzieci wychowywać w poczuciu wartości i dbałości zarówno o swoją, jak i cudzą pracę. Myślę, że jak nasze dzieci, ale i my - dorośli - będziemy umieli odważnie się wypowiedzieć i zareagować na akty wandalizmu, to będziemy ich obserwować mniej - dodaje rozmówczyni.
Napisz komentarz
Komentarze