Tym razem bez pocztów sztandarowych i przemówień. Odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego, a następnie złożono wieńce przed tablicą upamiętniającą Żołnierzy Wyklętych. W uroczystości udział wzięli m.in.: przedstawiciele służb mundurowych, samorządowcy, przedstawiciele stowarzyszeń patriotycznych i kresowych.
W obecnym budynku bursy w latach 1946-1956 mieściła się siedziba Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, gdzie więziono, torturowano i brutalnie przesłuchiwano "Żołnierzy Wyklętych" (WiN) z Koźla i Gościęcina, a także innych działaczy podziemia niepodległościowego i opozycji antykomunistycznej.
Temat Żołnierzy Wyklętych stał się szerzej znany dopiero na początku lat 90-tych. Stało się to w dużej mierze dzięki wystawie "Żołnierze Wyklęci – antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 r.", przygotowanej w 1993 r. przez Ligę Republikańską na Uniwersytecie Warszawskim.
Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" przypada na 1 marca. Tego dnia w 1951 r. w więzieniu na warszawskim Mokotowie, po pokazowym procesie, zostali rozstrzelani przywódcy IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" – prezes WiN ppłk Łukasz Ciepliński ("Pług", "Ludwik") i jego najbliżsi współpracownicy: Adam Lazarowicz, Mieczysław Kawalec, Józef Rzepka, Franciszek Błażej, Józef Batory i Karol Chmiel. Ich ciała komuniści zakopali w nieznanym miejscu.
Napisz komentarz
Komentarze