Zdarzenie miało miejsce w piątek, 12 lutego chwilę po godzinie 17 na al. Jana Pawła II. Osobowe renault na nyskich tablicach rejestracyjnych zjeżdżając z ronda Solidarności w kierunku osiedla Pogorzelec wpadło w poślizg i wjechało w zaspę. Z relacji świadków wynika, że kierowca driftował na rondzie. Tuż za osobówką w kierunku wiaduktu jechał autobus, który nie miał możliwości wycofania, bo zaczęły zjeżdżać się kolejne pojazdy. Sytuację zauważył przejeżdżający patrol policji. Policjanci próbowali pomóc wydostać pojazd z zaspy, ale ten nie chciał ruszyć. Skończyło się na urwanej linie holowniczej. Po chwili od strony osiedla Pogorzelec przejeżdżał samochód terenowy z napędem na cztery koła i postanowił pomóc. Dopiero po godzinie 18 udało się ruszyć renault i udrożnić ruch.
Jedno auto w zaspie, a całe miasto w korku
Osobowy renault wpadł w poślizg i wjechał w zaspę blokując wjazd pod wiadukt kolejowy. W centrum miasto utworzyły się gigantyczne korki. Dopiero po kilkudziesięciu minutach ruch wrócił do normy.
- 12.02.2021 18:36 (aktualizacja 24.09.2023 09:04)
Napisz komentarz
Komentarze