Inspektorzy tym razem "pod lupę" wzięli pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t. W ramach rutynowych działań zważyli 14 busów. Jak się okazało, 12 z nich było przeładowanych, a niektóre przekraczały dopuszczalną normę nawet o kilkaset procent.
Przykładem może być kontrolowany 5 lutego w Reńskiej Wsi, pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t., zatrzymany w związku z podejrzeniem jego przeładowania. Podejrzenia inspektorów okazały się słuszne, ponieważ po jego wjeździe na wagę, wskazała ona 6,2 t. Oznacza to, że rzeczywista masa pojazdu przekroczyła dopuszczalną masę całkowitą pojazdu o 2,7 tony, a więc o 77 proc., natomiast jego ładowność została przekroczona aż o 775 proc. Skontrolowany dzień wcześniej w tym samym miejscu inny bus, przewożący podzespoły elektroniczne, ważył 6,3 t, a jego nacisk na tylną oś wynosił w tym przypadku aż 3,9 t. Wobec wszystkich kierujących przeładowanymi pojazdami wyciągnięte zostały konsekwencje finansowe. Otrzymali oni również zakaz dalszej zady do czasu rozładowania nadmiaru ładunku.
Napisz komentarz
Komentarze