Praktycznie na wszystkich wodowskazach od Chałupek po samo Koźle nadal znacząco przekroczone są stany alarmowe, jednak wody nie przybywa już w takim tempie jak chociażby wczoraj, a w wielu miejscach zaczęła ona opadać.
Obecnie (dane z godz. 6.10) w Chałupkach stan alarmowy przekroczony jest o 132 cm, w Olzie o 118 cm, w Krzyżanowicach o 217 cm, w Raciborzu-Miedoni o 67 cm, a w Koźlu o 17 cm.
Przypomnijmy, że ze względu na pogarszającą się sytuacją hydrologiczną w całym regionie, prezes PGW Wody Polskie Przemysław Daca, zakomunikował, że oddany do użytku w czerwcu tego roku zbiornik Racibórz Dolny, wczoraj od godziny 14.00 rozpoczął po raz pierwszy piętrzenie wody, by wypłaszczyć falę powodziową na Odrze.
Decyzja ta miała na względzie ochronę obszaru położonego poniżej zbiornika, a przede wszystkim szpitala w Kędzierzynie-Koźlu, przeznaczonego dla osób chorych na koronawirusa. Zbiornik Racibórz Dolny opiera się na danych hydrologicznych występujących na posterunku wodowskazowym Krzyżanowice. Podjął on pracę przy wskazaniu 711 cm, co odpowiada przepływowi w korycie rzeki Odry równemu 818 m3/s. Praca zbiornika ma na celu wypłaszczenie i wyhamowanie przepływu do 600 m3/s, co przełoży się na stan wodowskazowy ok. 670 cm.
Napisz komentarz
Komentarze