Podczas konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz poinformował, że Polska „zmierza w kierunku ogłoszenia 100 powiatów jako stref czerwonych”. - Na pewno w tych strefach będzie wiele miast - dodał.
Dziś odnotowano 6526 kolejnych zakażeń - to nowy rekord dziennej liczby przypadków COVID-19 w całej Polsce.
Przypomnijmy, w strefie czerwonej restauracje, puby i bary mogą pracować w godzinach od 6.00 do 22.00, z wyjątkiem dostaw żywności i produktów wydawanych na wynos.
Dodatkowo obowiązek zasłaniania ust i nosa na wolnym powietrzu został rozszerzony i obowiązuje już nie tylko w strefie czerwonej, ale również w żółtej. Nie trzeba zakrywać ust i nosa m.in. w lasach, parkach i na plażach.
Restrykcje dotyczą ograniczenia liczby osób biorących udział w przyjęciach okolicznościowych i w zgromadzeniach: w strefie czerwonej do 50, w żółtej do 75, w pozostałej części kraju do 100 osób.
W strefie żółtej podczas wydarzeń sportowych i kulturalnych widownia może być zapełniona jedynie w 25 procentach. W strefie czerwonej w ogóle nie wpuszcza się widzów.
W lokalach gastronomicznych (w obu strefach) wprowadzony jest limit klientów. Na każde 4 metry kwadratowe lokalu może przypadać 1 osoba. Podobnie sytuacja wygląda w klubach fitness i na siłowniach. Tutaj o pełnym obłożeniu nie ma mowy.
- Jutrzejszy (czwartkowy) wynik przypadków koronawirusa również będzie wysoki. W tej chwili łóżek covidowych jest 14 tysięcy, prawie połowa z nich jest już zajęta - przypomina Wojciech Andrusiewicz.
Napisz komentarz
Komentarze