W dwudniowych rozgrywkach, zorganizowanych z okazji 90-lecia istnienia bełchatowskiej Skry, rywalizują cztery zespoły. W piątkowych półfinałach PGE Skra pokonała Jastrzębski Węgiel 3:1 (24:26, 25:20, 25:22, 25:13), a Grupa Azoty ZAKSA ograła rywali z Zawiercia. Zwycięzcy zmierzą się w sobotnim finale o godz. 12.30. Wcześniej, bo o godz. 10, rozegrany zostanie mecz o trzecie miejsce.
Mecz lepiej rozpoczęli zawiercianie. Przy stanie 6:7 w pierwszej partii dwa asy serwisowe zaliczył Paweł Halba i trzypunktowej zaliczki Aluron nie oddał już do końca. Kolejny as Mateusza Malinowskiego w końcówce przesądził o wygranej rywali.
Ciekawie było w drugiej odsłonie. Walka punkt za punkt rozgorzała od pierwszych piłek. Raz jeden, a raz drugi zespół wychodził na minimalne prowadzenie i wszystko rozstrzygnęło się w końcówce. Przy remisie po 27 kontrę wykorzystał Aleksander Śliwka, a po chwili Jakub Kochanowski zablokował Piotra Orczyka.
Trzecią partię Grupa Azoty ZAKSA rozpoczęła od prowadzanie 5:0. Dobrze w ataku radził sobie Łukasz Kaczmarek, a na środku siatki rządził David Smith. Nasza drużyna kontrolowała sytuację i cały czas miała sporą przewagę (10:5, 18:12, 21:16). Decydujące akcje skończyli Kamil Semeniuk i Krzysztof Rejno.
Po zmianie stron kędzierzynianie znów lepiej rozpoczęli (5:1), ale przeciwnik nie rezygnował i doprowadził do remisu 12:12. W pewnym momencie Aluron wyszedł nawet na prowadzenie (16:14), ale za moment serią kapitalnych serwisów popisał się Kamil Semeniuk i ZAKSA odzyskała przewagę (19:16). Punktową zagrywkę dorzucił też Banjamin Toniutti, a David Smith dołożył punktowy blok i podopieczni Nikoli Grbicia zameldowali się w finale turnieju.
ZAKSA: Benjamin Toniutti, Łukasz Kaczmarek, Jakub Kochanowski, Kamil Semeniuk, David Smith, Aleksander Śliwka, Paweł Zatorski (libero) oraz Krzysztof Rejno, Piotr Łukasik, Adrian Staszewski, Korneliusz Banach
Warta: Maximiliano Cavanna, Patryk Czarnowski, Paweł Halaba, Mateusz Malinowski, Patryk Niemiec, Piotr Orczyk, Michał Żurek (libero) oraz Dominik Depowski, Grzegorz Bociek
Napisz komentarz
Komentarze