Minister dodał jednocześnie, że w planach nowelizacji budżetu na rok 2020 nie uwzględnia się dodatkowej podwyżki subwencji oświatowej dla samorządów. Odniósł się w ten sposób do apeli wielu samorządowców, którzy domagają się dodatkowej pomocy finansowej na działalność oświatową.
Sternik MEN wyjaśnił jednak, że nie ma potrzeby dodatkowo zwiększać subwencji oświatowej na ten cel, ponieważ podwyżki były zaplanowane już podczas uchwalania budżetu na rok 2020. Podkreślił, że tegoroczna subwencja wzrosła rok do roku o prawie 3 mld zł i że „w ramach tego wzrostu są też środki przeznaczone nie tylko na ubiegłoroczną podwyżkę wynagrodzeń zasadniczych dla nauczycieli o 9,6 procent, ale także na wzrost wynagrodzeń od 1 września 2020 o 6 procent.
Zdaniem ministra samorządy nie powinny domagać się dodatkowych pieniędzy, ponieważ regularnie otrzymują środki w ramach subwencji od początku roku 2020, a wrześniowa podwyżka płac dla nauczycieli jest w nich co miesiąc uwzględniana. Tegoroczna subwencja oświatowa - zgodnie z projektem budżetu państwa na 2020 r. przyjętym przez Radę Ministrów w dniu 24 września 2019 r. - została zaprojektowana w kwocie ponad 49,7 mld zł i jest wyższa w stosunku do tej z roku 2019 o około 2,8 mld zł. Oznacza to wzrost o 6 procent. Rok wcześniej wzrost wynosił o 1 mld więcej - wtedy subwencja wyniosła 46,9 mld zł i była wyższa w stosunku do roku 2018 o 3,8 mld zł. Oznaczało to wzrost o 8,9 procent.
Napisz komentarz
Komentarze