Dominik Żmuda to 38-latek pochodzący z Kędzierzyna-Koźla, gdzie trenował siatkówkę w MMKS-ie. Później bronił barw klubów z Bielska-Białej, Wielunia, Międzyrzecza, Jaworzna, Wyszkowa i Zawiercia. Po zakończeniu kariery zawodnika rozpoczął przygodę z trenerką. Pracował w Kędzierzynie-Koźlu oraz Strzelcach Opolskich. W 2016 roku został asystentem trenera w klubie IBB Polonia Londyn. W Anglii pracował do 2022 roku, prowadząc między innymi drużyny młodzieżowe. Teraz jest szkoleniowcem w duńskim klubie ASV Elite.
- W klubie z Aarhus pracuje od sezonu 2022/23. Nawiązali ze mną kontakt, a sam projekt wydawał mi się obiecującym. Z perspektywy czasu uważam, że była to bardzo dobra decyzja. Spełniam się tutaj zawodowo i idę w odpowiednim kierunku, jako trener i człowiek. Krótko mówiąc, Dania mi służy. Obecnie skłaniam się do przedłużenia umowy, aczkolwiek dochodzą do mnie zainteresowania innych klubów duńskich, a także niemieckich i polskich z niższego szczebla. Chce iść po tej drabince rozwoju swoim tempem i nie zrobić pochopnych ruchów. Jestem pewny swojej wartości i wierze, że pewnego dnia jest mi pisana praca na wysokim szczeblu. Robię krok po kroku, aby to urzeczywistnić - powiedział nam Dominik Żmuda.
Po raz pierwszy w historii klubu z Aarhus zakończył on rozgrywki ligowe fazy zasadniczej na pozycji lidera. W 18 kolejkach odniósł 15 zwycięstw, gromadząc 45 punktów, o 5 więcej od wicelidera – Nordenskov UIF oraz trzeciego Gentofte Volley. W składzie drużyny prowadzonej przez Dominika Żmudę występuje Polak. To wychowanek Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla, rozgrywający Mikołaj Stąporek. Runda play-off w lidze duńskiej rozpoczyna się 5 marca, a ASV Elite zmierzy się w ćwierćfinałach z ósmą po fazie zasadniczej drużyną Ikast Kfum Volleyball.

Napisz komentarz
Komentarze