60-latek najwidoczniej kolejny raz postanowił targnąć się na swoje życie, tym razem skutecznie. Ale przyczyny śmierci ustali prokurator. W niedzielę, 1 grudnia około godziny 15 do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że w rzece Kłodnica tuż przy syfonie od strony Lenartowic przechodzień zauważył coś, co przypomina ciało człowieka.
Na miejsce zadysponowano policję oraz straż pożarną. Początkowo nie było pewności, czy faktycznie jest to człowiek. Wejście do wody było utrudnione, ponieważ w tym miejscu brzeg jest bardzo stromy. Niestety po wejściu nurków do wody, potwierdziły się najgorsze przypuszczenia. Strażacy wydobyli z rzeki ciało 60-letniego mieszkańca Lenartowic.
- Przyczynę śmierci poznamy po przeprowadzonej sekcji zwłok - poinformował Eugeniusz Węgrzyk, szef prokuratury rejonowej w Kędzierzynie-Koźlu.
Napisz komentarz
Komentarze