Przypomnijmy, że akcja została zainicjowana w naszym mieście przez Pawła Maciejewskiego we wrześniu ubiegłego roku.
- Pomysł ma prostą genezę. Dużo spaceruję z czworonogiem, gdyż jestem opiekunem psa myśliwskiego. Więc na co dzień włóczę się po lasach i polach. I niestety często się zdarza, że nawet w tak odległych miejscach natrafić można na puszki, butelki i inne śmieci. Stało się takim rytuałem, że idąc na spacer, biorę reklamówkę i zabieram ze sobą trochę śmieci z lasu. Moi koledzy z Kędzierzyna-Koźla też tak robią. Miałem okazję porozmawiać o tym z panią prezydent. Pomysł się spodobał i tak powstała cała akcja - mówił Paweł Maciejewski podczas ubiegłorocznej inauguracji projektu.
Aby ułatwić sprzątanie w kilku punktach w mieście Związek Międzygminny „Czysty Region” postawił kubły na odpady. Znajdują się one przy wejściach do lasu od strony ul. Partyzantów, od strony krytej pływalni przy al. Jana Pawła II, od strony ul. Kośnego oraz od strony ul. Witosa, tuż obok szkoły podstawowej. Rok po rozpoczęciu akcji przyszedł czas na krótkie jej podsumowanie, ale też kontynuację inicjatywy.
- Mamy piękne tereny leśne na terenie miasta i wokół niego. Dbajmy o nie, a niestety śmieci same do nich nie trafiają. Jeśli przyniosłeś do lasu pełną butelką, to wróć do domu z pustą, a nie rzucaj, gdzie popadnie. Znam wielu mieszkańców, którzy podczas spacerów czy biegania po leśnych ścieżkach zbierają odpadki, które inni pozostawili. Nie muszą tego robić, ale zależy im na naszym wspólnym dobru. Dziękuję im za to i zachęcam innych, aby dołączyli do naszej akcji - mówiła prezydent miasta Sabina Nowosielska podczas konferencji zorganizowanej przy wejściu do lasu od strony ul. Partyzantów na Pogorzelcu.
Tam i w pozostałych punktach, gdzie znajdują się zagrody z kubłami, pojawiły się pojemniki z rękawiczkami jednorazowymi i woreczkami biodegradowalnymi, do których można zbierać śmieci znalezione w lesie. Dzięki dofinansowaniu, przyznanemu przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, zakupiono 10 tysięcy kompletów.
- Trzeba przyznać, że akcja cieszy się dużym zainteresowaniem. Praktycznie co tydzień opróżniamy pojemniki na Pogorzelcu i przy krytej pływalni. W pozostałych miejscach zapełniają się wolnej, ale odpadów też jest dużo. Cieszy nas też, że prowadzona jest prawidłowa segregacja. Przez rok z lasów zniknęło kilka ton śmieci, głównie szkła i plastiku - mówiła Karina Kacperczyk, przewodnicząca Związku Międzygminnego „Czysty Region”.
Jak przyznała prezydent miasta niewykluczone, że kolejne zagrody z pojemnikami na odpady pojawią się też w innych częściach Kędzierzyna-Koźla, aby ułatwić chętnym sprzątanie lasu.
- Cieszymy się z takiej akcji i wspieramy ją. Nasze służby terenowe twierdzą, że tych śmieci jest faktycznie mniej. Lasy przy osiedlach pełnią głównie funkcję rekreacyjną, a mieszkańcy licznie z nich korzystają. Widać, że coraz więcej ludzi zaczyna dbać o okoliczne lasy i to cieszy. Świadomość w społeczeństwie wzrasta i oby tak dalej - podkreśla nadleśniczy Paweł Hajduk z Nadleśnictwa Kędzierzyn.
Nowym pomysłem na zwiększenie zainteresowania akcją wśród mieszkańców jest konkurs, w którym do zdobycia będą okolicznościowe koszulki „Przyjaciela lasu”. Wystarczy zrobić zdjęcia lub nagrać filmik podczas akcji sprzątania w lesie i wysłać je do urzędu miasta na e-mail: [email protected] lub w wiadomości na facebooku profilu „Kędzierzyn-Koźle Miasto Możliwości”. Do rozdania będzie 200 koszulek, a ich dystrybucja rozpocznie się w połowie listopada.
Partnerami akcji „Zabierz baLASt” jest gmina Kędzierzyn-Koźle, Związek Międzygminny „Czysty Region”, Nadleśnictwo Kędzierzyn oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu. Więcej o projekcie można przeczytać na stronie: www.zabierzbalast.kedzierzynkozle.pl.
Napisz komentarz
Komentarze