- Mieszkając w Kędzierzynie-Koźlu i interesując się tym co się wcześniej wydarzyło słyszałem wiele różnych, ciekawych historii, najczęściej opowiadanych przez starsze osoby. Większość z tych opowieści udało mi się po latach zweryfikować i dokładnie ustalić co się działo. Jednak zostało kilka takich opowieści których nie byłem w stanie zweryfikować, a które często mi się przypominają choćby z tego powodu, że często przejeżdżam obok tych obiektów o których mi opowiadano - tłumaczy Sławomir Wilkowski, twórca Bunker Kinga.
Taką właśnie historią którą Sławomir Wilkowski pragnie zweryfikować z pomocą internautów i miłośników historii jest opowieść o radzieckich żołnierzach zdobywających w 1945 roku ówczesny Kędzierzyn czyli Heydebreck, a konkretnie zakłady spirytusowe, znajdujące się w miejscu dzisiejszego MZK, czyli tuż obok głównego dworca PKP w naszym mieście. Natrafili tam na pokaźne ilości alkoholu.
Mieli się oni napić zatrutego, lub niezdatnego do spożycia alkoholu. W efekcie doszło do śmiertelnego zatrucia kilkuset sołdatów.
Kilka osób opowiadało o tym że to był niemiecki podstęp. Jednak bardziej popularną wersją było to, że czerwonoarmiści z własnej woli napili się alkoholu metylowego. Czy słyszeliście taką historię? Będę wdzięczny za każdą pomoc w wyjaśnieniu tej kwestii – zwraca się do internautów Sławomir Wilkowski.
Napisz komentarz
Komentarze