Reklama
czwartek, 21 listopada 2024 16:36
Reklama
Reklama
Reklama

Kędzierzyn-Koźle z pomocą dla powodzian w Lądku Zdroju i Stroniu Śląskim

Po przejściu wielkiej wody Lądek Zdrój i Stronie Śląskie na ziemi kłodzkiej wyglądają jak po bombardowaniu lub trzęsieniu ziemi. Te miejscowości najbardziej ucierpiały na skutek katastrofalnej powodzi, która w ostatnich dniach dotknęła województwo dolnośląskie. Grupa wolontariuszy z Kędzierzyna-Koźla organizuje konwój z pomocą dla mieszkańców obu tych miejscowości.
Kędzierzyn-Koźle z pomocą dla powodzian w Lądku Zdroju i Stroniu Śląskim
Zniszczenia na ziemi kłodzkiej są ogromne

Na razie przygotowane do wyjazdu w sobotę (21 września) rano są cztery samochody dostawcze, ale do spontanicznego konwoju w każdej chwili może dołączyć każdy chętny. Wyjazd zaplanowano w sobotę rano, zbiórka między 6:00 a 7:00 z parkingu obok kozielskiego Lidla przy ulicy Gazowej. Powrót następnego dnia (22 września). Poniżej treść apelu organizatorów wyjazdu. 

Organizatorzy wyjazdu chcą zawieźć na miejsce jak najwięcej takich produktów pierwszej potrzeby jak:  

- baterie AA / AAA 

- ⁠kartusze gazowe małe

- ⁠kuchenki na gaz turystyczne 

- ⁠latarki / czołówki 

- ⁠miotły szerokie twardy włos 

- ⁠łopaty do śniegu 

- ⁠środki czystości 

- ⁠płyn odkażający 

- ⁠worki na gruz 

- ⁠paliwo 

- ⁠agregaty 

- ⁠świeczki

- kalosze

- wodery

Każdy chętny darczyńca może dostarczyć je do firmy ADAX w Kędzierzynie-Koźlu, której siedziba znajduje się przy ulicy Piastowskiej 43 (naprzeciwko sklepu Biedronka). W razie pytań należy się skontaktować z właścicielem firmy i głównym organizatorem wyjazdu Adamem pod numerem telefonu 602 817 947.

Praktyka podpowiada 

Z doświadczenia, a mianowicie z poprzednich powodzi wiadomo, że w takich sytuacjach potrzebne jest praktycznie wszystko, począwszy od produktów spożywczych, po przemysłowe, a nade wszystko pomoc finansowa. Ponieważ odbudowa i remonty trwać będą całymi miesiącami - o ile nie latami - to musi to być pomoc długofalowa.  

Na chwilę obecną powodzianom należy dostarczać żywność jedynie o długim terminie przydatności do spożycia, jak konserwy i potrawy w słoikach (gotowe do podgrzania), jak zupy, gołąbki, gulasze, fasolka i flaczki. 

Największym zainteresowaniem cieszą się środki czystości i do dezynfekcji mieszkań po zalaniu, płyny do mycia szyb i naczyń, worki na śmieci, gumowce, środki opatrunkowe i higieniczne, leki, pieluchy, maści na odleżyny dla seniorów, koce, ubrania, buty, ręczniki, papier toaletowy, świeczki, zapałki (zapalniczki), kuchenki turystyczne, małe butle gazowe, ścierki, mopy, robocze i  gumowe rękawiczki, łopaty, miotły, taczki, wiadra, piły spalinowe, materiały budowlane, nowe lub czyste ubrania robocze, agregaty prądotwórcze, myjki, osuszacze, czyli wszystko to, co pomoże w remoncie zalanych domów i przywróceniu ich do porządku.

- Na pewno bardzo przydadzą się osuszacze, bo w obrębie kilkunastu ulic wszystkie mieszkania na parterach zostały zalane. Wiele budynków zostanie w Lądku wyburzonych, a w Stroniu to praktycznie połowa obiektów. Na razie tylko strażacy przeszli i wstępnie określili stan zniszczeń, ale muszą tu jeszcze dotrzeć przedstawiciele z inspektoratu budowlanego, którzy dokładnie określą w jakim stopniu zostały one zniszczone, czy grożą zawaleniem, czy też uda się coś jeszcze z nimi zrobić – mówi pan Maciej z Lądka Zdroju.

- Niektórzy uciekali z domu na bosaka w koszulce, żeby tylko ratować swoje życie. Stracili praktycznie wszystko. Nie zostało im nic. Nie mają butów, ubrań, jedzenia, telefonów – relacjonuje pani Irena, która podpowiada, że dojechać do Lądka można przez Złoty Stok, a do Stronia Śląskiego przez Czarną Górę.  

Sytuacja na miejscu

Trwa sprzątanie zniszczonych przez powódź Stronia Śląskiego i Lądka Zdroju. Ogromne szkody widać gołym okiem. Mieszkańcy zwracają uwagę na to, że chociaż osób chętnych do pomocy jest dużo, to nie ma nikogo, kto koordynowałby prace. Straty w samym tylko Stroniu Śląskim szacowane są na ponad miliard złotych.

W Lądku-Zdroju poszkodowani mieszkańcy mogą już składać wnioski powodziowe. W Stroniu Śląskim nie działa ośrodek pomocy społecznej, który pozbawiony jest wody, prądu i internetu; wnioski będzie można składać, gdy tylko dostęp do mediów zostanie przywrócony.

Burmistrzowie dwóch zalanych podczas powodzi gmin pytani byli podczas czwartkowej (19.09) konferencji o możliwość składania wniosków pomocowych. 

„Jesteśmy w gorszej sytuacji, bo nasza opieka społeczna nie ma wody, prądu i internetu. Pracujemy nad tym, żeby to przywrócić, mam nadzieję, że dzisiaj się uda i mieszkańcy będą mogli składać wnioski" - odpowiedział zastępca burmistrza Stronia Śląskiego Lech Kawecki.

Z kolei burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki podkreślił, że w jego gminie pomoc jest już skoordynowana. „

„Wnioski są dostępne, urzędnicy pomagają, ośrodek pomocy społecznej też działa. Mam nadzieję, że ta pomoc będzie szła sprawnie i szybko. Jest niezbędna dla naszych mieszkańców" - dodał.

W wyniku powodzi w Stroniu Śląskim zniszczony został Posterunek Policji. Komendant Główny Policji zdecydował o wysłaniu na miejsce mobilnego posterunku, w którym mieszkańcy będą mogli zgłaszać swoje sprawy. Posterunek dotarł już na miejsce i działa od wczoraj przy ul. Kościuszki 56 przy Urzędzie Miejskim w Stroniu Śląskim.

Sytuacja jest tak krytyczna, że premier Donald Tusk zadecydował o zmianie dowodzenia w zarządzaniu kryzysowym w obu wspomnianych miejscowościach

"Nadbrygadier Michał Kamieniecki przejął od burmistrzów Stronia i Lądka zarządzanie kryzysowe. Do obu gmin docierają kolejne oddziały wojska. W samym Stroniu jest ich już ponad 600" - przekazał szef rządu za pośrednictwem platformy X.

Sporo żołnierzy dotarło już także do Lądka Zdroju, podejmując szereg najpilniejszych prac. 

Ogromne straty

Wielka woda, która przeszła przez Lądek Zdrój w niedzielę zniszczyła wiele zabytkowych kamienic i mostów. Uzdrowiskowe miasteczko będzie przez lata odbudowywało się po powodzi i bez wsparcia rodaków z całego kraju nie da sobie rady. 

- Został zniszczony cały pas nadrzeczny, kamienice po obu stronach. Ocalał jedynie mosto-wiadukt, najwyższy w Lądku-Zdroju. Wszystkie inne mosty zostały zniszczone, przez co układ komunikacyjny został poważnie zakłócony. Kamienice i domy są zniszczone do wysokości 3-4 metrów, czyli parter i pierwsze piętro. Budynki są także podmyte, przez co ich stan techniczny jest na tyle zły, że straż pożarna zabrania wchodzenia do środka. Rynek w Lądku został całkowicie zniszczony – woda sięgała dwóch metrów, niszcząc wszystkie restauracje, galerie sztuki i kawiarnie. W części uzdrowiskowej, nad rzeką, restauracje takie jak Polska Chata oraz inne bary również uległy zniszczeniu. Żabka w Zdroju jest zdewastowana. Zabudowania położone wyżej, czyli samo uzdrowisko, park oraz Dom Zdrojowy, a także obiekty 23. Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego nie zostały zalane. To, co było wyżej, jest w dobrym stanie, natomiast niżej – w fatalnym - wyjaśnia Maciej Sokołowski, dyrektor Festiwalu Górskiego im. Andrzeja Zawady w Lądku-Zdroju, który zaangażowany jest w koordynację akcji ratowniczej na miejscu.

Dodzwoniliśmy się dziś do Macieja Sokołowskiego, który przyznaje, że pomoc do Lądka zaczyna już napływać w większych ilościach. 

- Najwięcej osób jak przypuszczam dotrze do nas właśnie w ten weekend. Pomoc materialna skupia się w tej chwili głównie na środkach i narzędziach do usuwania gruzu, błota, począwszy od ścierek i rękawic, a na łopatach kończąc – powiedział „Lokalnej” Maciej Sokołowski.

Jak przypomniał Lądek-Zdrój już drugi raz walczy z powodzią, ale straty są nieporównywalnie większe od tych, które oszacowano w 1997 roku.

- Skala zniszczeń jest znacznie większa niż w 1997 roku. Fala powodziowa, która przyszła w niedzielę rano, była nieco niższa niż ta z 1997 roku, ale pęknięcie tamy w Stroniu spowodowało, że 1,8 miliona metrów sześciennych wody w ciągu pół godziny wylało się na teren miasta, podnosząc już wysoki poziom wody o dodatkowe dwa metry. To sprawiło, że wszystko, co znajdowało się na drodze wody, zostało zniszczone. W 1997 roku mieszkania nad rzeką nie były zalane, a teraz znalazły się dwa metry pod wodą. Skala zniszczeń jest więc nieporównywalnie większa niż wtedy - tłumaczy portalowi I.PL Maciej Sokołowski.

Czego najbardziej potrzeba?

- Z jednej strony mamy potrzeby techniczne: worki, rękawiczki, łopaty. Zakupiliśmy dwa agregaty prądotwórcze dla Lądeckich Dróg Komunalnych, aby mogli uruchomić pompy wodociągowe. Z drugiej strony, dystrybuujemy żywność dla mieszkańców. Regularnie docierają transporty wody i chleba, więc na brak podstawowych produktów nie możemy narzekać. Cała Polska zaangażowała się w pomoc, która przychodzi z różnych, nawet bardzo egzotycznych miejsc. Tym, czego Lądek będzie potrzebował w przyszłości, jest wsparcie na poziomie infrastrukturalnym. Chcielibyśmy, aby przyjechały tu ekipy wojskowe i odbudowały drogę do Żelazna, której obecnie nie ma. Została podmyta i zerwana, co uniemożliwia dojazd. Dzieci będą musiały jeździć do szkoły okrężnymi trasami. W tej kwestii sytuacja jest dramatyczna. – dodaje  Maciej Sokołowki.

Lądek-Zdrój będzie potrzebował nie tylko doraźnej pomocy, ale także turystów, którzy przyjadą tu spędzać wolny czas.

- Apelujemy, aby nie zapominać o Lądku-Zdroju. Zachęcamy do zaplanowania tam ferii zimowych lub letnich wakacji, ponieważ miasto żyje z turystyki. Jeśli turyści się od niego odwrócą, to miasto może bezpowrotnie zaniknąć, a tego nikt by nie chciał. Prosimy również o wpłaty na zbiórki. Nie tylko na tę, którą zorganizowaliśmy, ale także na inne, bardziej celowe inicjatywy. Każda zbiórka jest ważna i ma swój określony cel – wysokość wpłaty nie ma znaczenia. W Lądku powstaje także grupa wolontariuszy, którzy chcą pomóc w sprzątaniu miasta. Miasto wygląda jak sceneria z filmu "Prawo i pięść". Ludzie poruszają się pieszo, ponieważ drogi są nieprzejezdne i nie ma ciągów komunikacyjnych. – przypomina podczas każdej rozmowy z mediami Maciej Sokołowski.

Apeluje on również do polityków, aby pamiętali o Lądku-Zdroju. 

- Bez strukturalnej pomocy miasto sobie nie poradzi - dodaje.

Poniżej publikujemy filmiki oraz zdjęcia z obu zniszczonych przez kataklizm miejscowości. 

FILMIKI LĄDEK ZDRÓJ 

 

 

 

FILMIKI STRONIE ŚLĄSKIE

 

 

 

 

ZDJĘCIA LĄDEK ZDRÓJ 

 

 

ZDJĘCIA STRONIE ŚLĄSKIE


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jola 19.09.2024 21:43
Jak pomagać powodzianom? „Nie róbcie zbiórek na hura. Dowiedzcie się, jakie są potrzeby” artykuł dostępny na portalu "Oko Press "

Jola 19.09.2024 20:36
Co i jak kupować w darze, żeby powodzianie z nich skorzystali i nic się nie zmarnowało. Warto przeczytać ten artykuł

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: artTreść komentarza: Prezes idzie niedługo na emeryturę więc sprzedaje co może. Norma.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 15:49Źródło komentarza: Co dalej z Biedronką przy Łokietka w Kędzierzynie-Koźlu? Jest oficjalny komunikat sieciAutor komentarza: Rychu, taki lepszy RyszardTreść komentarza: Ma tyle ile mu Polacy dadzą...Data dodania komentarza: 21.11.2024, 15:42Źródło komentarza: I Ty możesz wspomóc kłodnickie hospicjum św. Anny. Weź udział w wyjątkowym koncercieAutor komentarza: Gall anonimTreść komentarza: A cenzura już zniknęła,nieeeee w lokalnej ma się świetnie!!!Data dodania komentarza: 21.11.2024, 15:38Źródło komentarza: „Ale tu ciemno”. Klienci zaczynają się denerwować. ZDJĘCIAAutor komentarza: PolkaTreść komentarza: A fe,dziennikarze!!! Promujecie nieprawdziwe treści o Putinie,jego bojaźni i zniszczonej ( rzekomo) rezydencji w Soczi.!!!!! To hejterstwo a nie dziennikarstwo!!!! Odpuście sobie!!!!Data dodania komentarza: 21.11.2024, 15:34Źródło komentarza: „Ale tu ciemno”. Klienci zaczynają się denerwować. ZDJĘCIAAutor komentarza: Oczy widzą wszystkoTreść komentarza: Myśle ze policja na bombach oświetla ten parking mimo to 🫢Data dodania komentarza: 21.11.2024, 15:25Źródło komentarza: „Ale tu ciemno”. Klienci zaczynają się denerwować. ZDJĘCIAAutor komentarza: Oczy widza wszystkoTreść komentarza: Myślę ze policja na bombach rozświetla parking mimo to 🫢Data dodania komentarza: 21.11.2024, 15:17Źródło komentarza: „Ale tu ciemno”. Klienci zaczynają się denerwować. ZDJĘCIA
Reklama
zachmurzenie małe

Temperatura: 1°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1000 hPa
Wiatr: 14 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna