W piśmie skierowanym przez Wojewodę Opolskiego Monikę Jurek do starostów województwa opolskiego zawarto szereg proponowanych zmian, które – w przypadku uzyskania zatwierdzenia Ministra Zdrowia – miałyby wejść w życie 1 stycznia 2025 r.
Zmiany obejmują m.in. redukcję liczby zespołów specjalistycznych ZRM S na rzecz zespołów podstawowych ZRM P, wprowadzenie nowych zespołów oraz zmianę godzin funkcjonowania zespołów.
Projekt zakłada funkcjonowanie 48 całorocznych zespołów ratownictwa medycznego: pięciu specjalistycznych oraz 43 podstawowych. Z czego trzy zespoły podstawowe miałyby funkcjonować czasowo, a mianowicie w godzinach 7-19 – w tym gronie znalazłaby się zespoły w Byczynie, Jełowej oraz Polskiej Cerekwi.
Stacjonująca od kilkunastu lat w Polskiej Cerekwi karetka obsługuje południową części naszego powiatu. Poza gminą Polska Cerekiew, zabezpiecza również gminę Pawłowiczki czy Cisek.
Wójt gminy Polska Cerekiew, Piotr Kanzy, poinformował nas, że zarówno starosta kędzierzyńsko-kozielski, prezydent Kędzierzyna-Koźla, jak i wszyscy wójtowie gmin wiejskich powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego wyrazili swój sprzeciw wobec proponowanych zmian, wysyłając do wojewody negatywną opinię.
– Nasze stanowisko nie może być inne, jak negatywne. Kategorycznie nie zgadzamy się na te zmiany, szczególnie w kwestii karetki w Polskiej Cerekwi. Liczymy na to, że nasze stanowisko zostanie uwzględnione. Jeśli nie, będziemy nadal protestować – mówi wójt Kanzy.
Karetka funkcjonująca w Polskiej Cerekwi przez całą dobę jest kluczowym wsparciem przy zdarzeniach z większą liczbą poszkodowanych. Skrócenie godzin jej pracy oznaczałoby, że w godzinach wieczorno-nocnych do południowej części naszego powiatu musiałaby przyjeżdżać karetka z Koźla lub Głubczyc.
– Zagrożenia w naszym rejonie są realne, choćby przez bliskość dużych zakładów chemicznych, dlatego powinniśmy być lepiej chronieni niż inne powiaty. Nasza karetka uratowała już wiele ludzkich żyć na terenie powiatu. Mamy nadzieję, że wspólnie przedstawione argumenty skłonią do wycofania proponowanych zmian – mówi włodarz najmniejszej gminy naszego powiatu.
Największą gminą – sąsiadującymi z Polską Cerekwią Pawłowiczkami – kieruje Jerzy Treffon. Również wyraża swoje obawy dotyczące skrócenia godzin pracy karetki w Polskiej Cerekwi.
– Jeśli karetka będzie dostępna jedynie przez 12 godzin dziennie, będzie to poważne utrudnienie i zagrożenie dla mieszkańców. Z Polskiej Cerekwi dojazd jest szybszy, ponieważ nie ma tam skrzyżowań ani świateł drogowych, w przeciwieństwie do trasy z Koźla, gdzie dojazd trwa dłużej – argumentuje wójt Treffon. – Karetka jest niezbędna przez całą dobę, zwłaszcza że społeczeństwo w naszych miejscowościach się starzeje, co z pewnością zwiększy liczbę interwencji, zwłaszcza przy zawałach czy udarach, gdzie każda minuta jest na wagę złota – dodaje.
Podkreśla również, że gmina Pawłowiczki to obszar w zdecydowanej części rolniczy, gdzie często dochodzi do wypadków. Bliskość karetki znacząco zwiększa szanse na przeżycie – w rolnictwie praca trwa często do późnych godzin nocnych, szczególnie w czasie żniw, kiedy wypadki mogą zdarzać się o każdej porze.
– Choroby i wypadki mogą wystąpić o każdej porze, zarówno w dzień, jak i w nocy, więc dostępność pomocy medycznej powinna być zapewniona przez całą dobę – zaznacza Treffon.
Napisz komentarz
Komentarze