W sezonie 2024/2025 zespół ZAKSY poprowadzi nowy trener Andrea Giani. Jako zawodnik zdobył niemal wszystko w siatkówce klubowej i reprezentacyjnej. W latach 1988-2005 aż 474 razy wystąpił w reprezentacji Włoch, co jest rekordem w tym kraju. Po zakończeniu kariery na parkietach zajął się z powodzeniem trenerką. Prowadził takie zespoły, jak m.in. Calzedonia Verona czy Leo Shoes Modena, a także reprezentacje Słowenii, Niemiec, a obecnie Francji, z którą dwa razy wygrał Ligę Narodów, a niedawno zdobył złoty medal na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
- Jestem bardzo szczęśliwy, bo czekałem na ten medal 30 lat. Walka w finale igrzysk olimpijskich była niesamowita. Wyjątkowe było również to, jak zmieniła się moja drużyna na przestrzeni tego sezonu reprezentacyjnego, jak podniosła jakość swojej gry. Wygraliśmy ważne mecze podczas Ligi Narodów, samą Ligę Narodów również, podnieśliśmy swój poziom. Pracowaliśmy przez trzy tygodnie przed igrzyskami olimpijskimi, zawodnicy trenowali naprawdę ciężko i kontynuowali swój rozwój w serwisie, bloku, ataku i na koniec turnieju to te trzy podstawowe elementy były bardzo ważne. W półfinale przeciwko Włochom serwis i blok były niesamowite, podobnie w finale. Wygraliśmy przeciwko Polsce w drugim, trzecim secie, w ważnych momentach blok zrobił ogromną różnicę - skomentował sukces w Paryżu Andrea Giani.
Teraz Włoch skupia się na pracy w Kędzierzynie-Koźlu. To będzie dla niego nowe wyzwanie, bo nigdy nie prowadził drużyny z PlusLigi.
- Moja misja na teraz to mój klub. Praca tutaj, dla tych zawodników, bo dla mnie to przyjemność pracować w nowym kraju, na nowym poziomie, w nowym klubie, gdzie mogę się rozwijać - mówi Andrea Giani. - Okres przygotowawczy jest istotny również z perspektywy zrozumienia charakterystyki zawodników, tego jak funkcjonuje klub. Uczę się od mojego asystenta również charakterystyki PlusLigi, bo jest trudna, z wieloma zespołami na wysokim poziomie. W odniesieniu do poprzedniego sezonu zmienił się skład, są inni zawodnicy. Musimy więc pracować w sztabie, uczyć się wzajemnie, a ja muszę nauczyć się PlusLigi. Na początku będzie na pewno trudno, ale to dla mnie bardzo ważne - dodał Włoch.
Cała rozmowa z trenerem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w materiale wideo poniżej:
Napisz komentarz
Komentarze