W działaniach na polu uprawnym przy ul. Borki brały udział zastępy OSP Mechnica-Kamionka (SLRT Mercedes) i JRG 2 Kędzierzyn-Koźle (GBA Volvo).
Po przyjeździe na miejsce strażacy zabezpieczyli teren i przystąpili do działań mających na celu zabezpieczenie zerwanego przewodu.
Za pomocą detektora prądu zmiennego ustalono, że przewodem nie płynie prąd. Służby energetyczne przybyły na miejsce, by naprawić uszkodzenie.
Od kpt. inż. Piotra Kroka, oficera prasowego Komendanta Powiatowego PSP w Kędzierzynie-Koźlu, dowiadujemy się, że w przypadku, gdy dochodzi do zerwania przewodu, energetycy rejestrują utratę i są w stanie zdalnie odłączyć daną sekcję transformatorową.
Oczywiście, nie jest zasadą, że zerwany przewód można dotykać! On zawsze może być pod napięciem - zdarza się tak, gdy przewód nie jest przerwany, a tylko zerwany. Dopóki nie przyjedzie zakład energetyczny, nie ma stuprocentowej pewności, że nie płynie przewodem prąd - zaznacza kpt. inż. Piotr Krok.
Napisz komentarz
Komentarze