Wojciech Żaliński na parkietach siatkarskiej ekstraklasy występuje od 2006 roku. Karierę rozpoczynał na ataku, ale wkrótce został przestawiony na przyjęcie. Występował w drużynach: Jadar Radom (2005-2010), Politechnika Warszawska (2010-2012), Trefl Gdańsk (2012-2014), Czarni Radom (2014-2019), AZS Indykpol Olsztyn (2019-2021). Był reprezentantem Polski w drużynach młodzieżowych. W marcu 2008 roku trener Raul Lozano powołał go na zgrupowanie kadry narodowej seniorów, ale nie znalazł się w zespole walczącym o kwalifikację olimpijską oraz rywalizującym wówczas w Lidze Światowej. W 2013 roku wystąpił na Uniwersjadzie w Kazaniu, gdzie Polacy zdobyli srebrny medal. W 2015 roku do reprezentacji powołał go trener Stephane Antiga, ale na Ligę Światową nie pojechał.
Doświadczony przyjmujący przed sezonem 2021/2022 dołączył do Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Razem z kolegami z drużyny dwukrotnie zdobył tytuł zwycięzcy Ligi Mistrzów (2022, 2023), również dwukrotnie sięgał po Puchar Polski (2022, 2023), a w 2022 roku świętował swoje pierwsze w karierze mistrzostwo Polski, rok później dopisując na konto również tytuł wicemistrza kraju.
W 2023 roku przedłużył kontrakt z ZAKSĄ. „Ostatnie dwa sezony były najlepszym okresem z całej mojej siatkarskiej przygody. Emocje, których doznałem będąc członkiem Grupy Azoty ZAKSA, są nie do opisania. Wspomnienia z tych wspaniałych momentów będą mi towarzyszyły do końca życia” - mówił wówczas Wojciech Żaliński.
Niestety sezon 2023/2024 zawodnik miał stracony. W październiku minionego roku przeszedł operację kolana, po której nie wrócił do gry. Teraz zawodnik wydał oświadczenie w mediach społecznościowych:
„Po wielu latach zawodowej gry w siatkówkę postanowiłem powiedzieć ‘pas’. Z tego miejsca dziękuję wszystkim kolegom, z którymi mogłem dzielić szatnię, trenerom, członkom sztabów szkoleniowych, prezesom, pracownikom administracji klubów, kierowcom autokarów oraz kibicom klubów, których barwy reprezentowałem. Niby na końcu, ale zdecydowanie najmocniej dziękuję swoim bliskim - chronologicznie: rodzicom, siostrze oraz żonie i dzieciom. To dzięki Wam – rodzicom, mogłem spełnić dziecięce marzenia i zostać zawodowym siatkarzem. Kasia – to z Tobą zakochałem się w siatkówce grając na działce. Diana, Franek i Ola – Wam dziękuję przede wszystkim za to, że to siatkówka decydowała gdzie jest nasz dom a Wy zawsze byliście i jesteście w nim razem ze mną. Teraz czas na znalezienie nowej drogi i podążanie nią spełniając kolejne marzenia.”
Wojtka Żalińskiego pożegnała też ZAKSA, która wydała taki komunikat:
„Przyłożył rękę do niejednego zwycięstwa, wchodząc na boisko zawsze dawał wartość, uśmiechnięty, energiczny, znakomity siatkarz i oddany przyjaciel. Chyba wszyscy pamiętamy ten moment, gdy mimo euforii po wygraniu Superfinału #CLVolleyM w Lublanie pamiętał o swoim druhu z drużyny i zabrał go ze sobą na podium. Wczoraj wieczorem siatkarskim światem wstrząsnęła informacja, że zawiesza buty na kołku i kończy siatkarską karierę. Dziękujemy Wojtek za Twój wkład w budowanie wielkiej #ZAKSAfamily Za wszystkie puchary i medale, które razem wywalczyliśmy, powodzenia na nowej drodze.”
Napisz komentarz
Komentarze