- Okres ciąży był dla mnie trudny, tym bardziej cieszymy się, że ją mamy i że jest zdrowa. Jest naszą tęczową córeczką. Kto urodził dziecko po stracie, ten wie, o czym mówię - twierdzi szczęśliwa mama dziewczynki.
Z Nadią i jej rodzicami spotkaliśmy się we wtorek 16 kwietnia, by wręczyć nagrody za wygraną w konkursie.
Katarzyna i Arkadiusz to para ze sporym stażem. Są ze sobą 16 lat. Poznali się w 2005 roku.
- To dzięki wspólnym znajomym. Jeździliśmy razem na imprezy i tak to się zaczęło. Miałam wtedy 21 lat – wspomina Katarzyna Kaciała. Trzy lata później zostali parą.
- Po roku mąż się oświadczył, ale na ślub czekałam siedem lat – śmieje się Katarzyna Kaciała.
Para sakramentalne "tak" wypowiedziała 24 września 2016 roku. Narodziny córeczki dopełniły ich szczęścia.
- Od początku czułam, że to będzie dziewczynka. Nigdy nie przepadałam za słodkim, a podczas ciąży się to zmieniło - zdradza pani Katarzyna.
Zanim dowiedziała się, że zostanie mamą, pomagała mężowi w prowadzeniu działalności gospodarczej - tartaku, który znajduje się na terenie ich posesji. Wcześniej w Koźlu przez cztery lata miała sklep z odzieżą używaną.
- Kiedy Nadia się urodziła, wszyscy oszaleliśmy na jej punkcie. Przyszła na świat w 36. tygodniu ciąży i figuruje jako wcześniaczek. Nie ma jednak żadnych problemów ze zdrowiem i rozwija się jak dziecko urodzone w terminie – opowiada Katarzyna Kaciała.
Nadia rośnie zdrowo. Gdy przyszła na świat 12 lutego, jej waga wynosiła 2,77 kilograma, a teraz dziewczynka ma już prawie 5 kilogramów. Laureatka naszego konkursu to prawdziwa córunia tatusia. To Arkadiusz przeważnie ją usypia, kładąc ukochaną córeczkę na własnym brzuchu. Co ciekawe, gdy Nadia idzie spać, musi mieć obok pieluszkę lub kocyk.
- Inaczej nie uśnie - śmieje się pani Katarzyna.
Dziewczynka przesypia całą noc, dzięki temu rodzice wstają wyspani.
- W nocy śpi pięknie, budzi się tylko do jedzenia, natomiast nie lubi spać w dzień. Woli obserwować świat. Potrafi już wysoko trzymać główkę i świadomie chwytać coś do rączki. Uwielbiamy, jak się uśmiecha - opowiadają rodzice.
Nadia lubi podróże samochodem i spacery w wózku. Denerwuje się, gdy pojazd, w którym akurat spędza czas, zatrzymuje się. Przed rodziną wspólny wyjazd.
- Zaplanowaliśmy majówkę w Szklarskiej Porębie - zapowiada Arkadiusz Kaciała. A największym marzeniem podróżniczym rodziny jest rejs statkiem po Ameryce. Być może uda się je zrealizować w niedalekiej przyszłości.
Plebiscyt dostarczył rodzinie dużo emocji, ale w głosowanie zaangażowali się również znajomi.
Nadia za wygraną w konkursie otrzymała atrakcyjne prezenty przygotowane przez partnerów zabawy: sklep www.home-idea.pl, Art. Cake Atelier - słodkości na każdą okazję, Gabinet Rehabilitacji Maria Węgrzyn, Annę Pawlik-Szamocką, salę zabaw Nununu, sklep Mały Miś, hotel „Magiczny Zakątek” w Raszowej, agenta PZU Jarosława Kierzkowskiego, market E.Leclerc, Cewe Sp. z o.o., LELLEK Koźle sp. z o. o. oraz „Nową Gazetę Lokalną”.
Szczęśliwym rodzicom oraz córeczce życzymy dużo zdrowia i miłości.
Napisz komentarz
Komentarze