Katarzyna Klepek ma 33 lata, wraz z mężem i dwójką kochanych dzieci mieszka w Łąkach Kozielskich. Kobieta skontaktowała się z nami, by podzielić się swoją pasją. Jeżeli to co robi spodoba się czytelnikom i będzie zainteresowanie zakupem produktów, które własnoręcznie robi, chciałaby spróbować rozwinąć się w tym kierunku zawodowo. Dlatego Wasza opinia będzie dla niej bardzo ważna.
- Zaczęłam od niedawna więc jeszcze dużo przede mną, ale myślę, że dobrze mi to idzie – mówi Katarzyna Klepek, która na co dzień jest pełnoetatową mamą. Jej starszy syn Michał ma 6 lat a młodszy Kuba 10 miesięcy.
- Sowy powstają, kiedy dziecko ma drzemkę i wieczorem, gdy mąż wraca z pracy. Wtedy zajmuje się dziećmi a ja działam dalej - opowiada pani Katarzyna. Wszystko zaczęło się przez przypadek.
- Trafiłam na filmik na YouTube o tym jak to się robi i wykonałam pierwszy zwykły breloczek. Spodobało mi się, poszukałam więcej filmików instruktażowych i tak się wkręciłam. Później powstała moja pierwsza sówka – opowiada Katarzyna Klepek.
- Mam nadzieję, że moje prace Wam się spodobają. Zapraszam na moją stronę FB makramowe cuda Kasi - zachęca pani Katarzyna.
Dajcie lajka pod zapowiedzią tego tekstu na naszym profilu na FB <klik>, jeśli podobają Wam się własnoręcznie wykonane sówki Katarzyny Klepek. Tam też znajdziecie konkurs, w którym można wygrać sowę lub łapacz snów.
Napisz komentarz
Komentarze