Reklama
sobota, 2 listopada 2024 23:51
Reklama
Reklama
Reklama

Warta Zawiercie nie dała szans Grupie Azoty ZAKSA

Aluron CMC Warta Zawiercie pokonał przed własną publicznością Grupę Azoty ZAKSA 3:0 (25:19, 25:17, 25:23). Ten wynik najprawdopodobniej oznacza, że drużyna z Kędzierzyna-Koźla nie zagra w rundzie play-off.
Warta Zawiercie nie dała szans Grupie Azoty ZAKSA
Bartosz Bednorz był najskuteczniejszym zawodnikiem meczu. Zdobył 14 punktów

Gospodarze byli faworytem pojedynku i z tego zadania wywiązali się znakomicie. Zawodnicy ZAKSY przed meczem zapowiadali walkę o honor, wierzyli w cud i awans do play-off, ale tak się raczej nie stanie. Na domiar złego w Zawierciu nie zagrali Erik Shoji i Daniel Chitigoi, którzy się rozchorowali.

W pierwszej partii goście prowadzili tylko przez moment (4:2), ale po kontrach Karola Butryna Warta wyszła na prowadzenie. Miejscowi lepiej zagrywali, przyjmowali i atakowali. Kędzierzynianie trzymali kontakt do stanu 12:13, ale później podopieczni trenera Michała Winiarskiego wygrali kilka akcji przy swoich zagrywkach i zbudowali bezpieczną przewagę (15:12, 20:15). Po asie serwisowym Mateusza Bieńka było już 23:17 i za moment było po wszystkim.

Po zmianie stron gra wyglądała podobnie. ZAKSA tylko na początku dotrzymywała kroku miejscowym, do stanu 11:11. W tym momencie zawiercianie zdobyli cztery punkty z rzędu i ustawili sobie grę. Po naszej stronie były kłopoty z przyjęciem, a niską skuteczność ataku miał Łukasz Kaczmarek, którego wkrótce zmienił Bartłomiej Kluth. Na dodatek pojawiły się proste błędy i punkty oddane za darmo. Przewaga Aluronu rosła (15:11, 22:15). Zwycięski punkt dla gospodarzy zdobył Miłosz Zniszczoł, który zablokował Aleksandra Śliwkę.

W trzeciej partii wydawało się, że gospodarze szybko dobiją rywala, gdy po dwóch błędach Korneliusza Banacha i asie Bartosza Kwolka odskoczyli na 6:3. Kędzierzynianie jednak podnieśli rękawicę i walczyli jak równy z równym (6:5, 9:8, 13:13). Warta prowadziła po asie Mateusza Bieńka 15:13, ale po drugiej stronie siatki skuteczny w ataku był Bartosz Bednorz. To po jego zagraniu był remis 17:17, a w kolejnej akcji Aleksander Śliwka dołożył punkt z zagrywki i ZAKSA prowadziła. Gdy Bartosz Bednorz wykorzystał kontrę na 21:19 wydawało się, że mecz może się przedłużyć. Jednak końcówka należała do zdobywców Pucharu Polski.

Kolejne asy Mateusza Bieńka dały miejscowym prowadzenie, a w kolejnej akcji kontrował Patryk Łaba i było już 24:22. Aktualni wicemistrzowie Polski obronili jednego meczbola, ale za moment spotkanie zakończył Bartosz Kwolek. Ostatni mecz sezonu zasadniczego Grupa Azoty ZAKSA rozegra w Jastrzębiu Zdroju w sobotę 6 kwietnia o godz. 14.45.

- Nawet gdybyśmy byli w dobrej sytuacji, to byłby ciężki mecz, a w naszej obecnej sytuacji, to było bardzo, bardzo trudne spotkanie – skomentował spotkanie Bartosz Bednorz. - W pierwszych dwóch setach zespół z Zawiercia dominował i było to spowodowane błędami, które nie powinny się przydarzyć. Szkoda trzeciej partii, bo prowadziliśmy, ale zagrywki Mateusza Bieńka zrobiły swoje. Nie potrafiłem utrzymać tych piłek, bo wysokość tej hali jest jaka jest i gdzie indziej piłka byłaby dalej w grze, a tu niestety dotykała sufitu. Przegraliśmy 0:3, co jest rozczarowaniem, ale musimy iść dalej i walczyć do końca, nie tylko dla siebie, ale dla kibiców tego klubu, który osiągnął bardzo dużo. Mamy cały czas ten klub na piersi i wierzę, że wszyscy chcą dać z siebie wszystko, ale proszę mi wierzyć, że to nie jest łatwe – dodał przyjmujący Grupy Azoty ZAKSA.

Warta: Miguel Tavares (2), Karol Butryn (8), Bartosz Kwolek (10), Mateusz Bieniek (11), Patryk Łaba (9), Miłosz Zniszczoł (7), Luke Perry

ZAKSA: Aleksander Śliwka (9), Marcin Janusz (2), Bartosz Bednorz (14), Łukasz Kaczmarek (3), Dmytro Paszycki (5), David Smith (1), Korneliusz Banach oraz Bartłomiej Kluth (4), Przemysław Stępień, Andreas Takvam (1), Twan Wiltenburg, Jakub Szymański


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 2°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1034 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna