Ostatni weekend sierpnia nie przyniósł oczekiwanych wyzwań i sukcesów dla pochodzącej z Kędzierzyna-Koźla sportsmenki Natalii Rypel. Co miało być czasem intensywnych zawodów oraz ostatnich przygotowań przed IRONMAN Poland Poznań, przerodziło się w traumatyczne przeżycie. Pani Natalia doświadczyła agresji i przemocy, co diametralnie zmieniło plany przed zbliżającym się wydarzeniem.
Zamiast spodziewanych treningów i wewnętrznego skupienia, Natalia Rypel stała się ofiarą brutalnego ataku w czasie jazdy rowerem. Wstrząsające wydarzenia miały miejsce, kiedy wydawało się, że sportowczyni skupi się na swoim przygotowaniu do ważnego startu. Jednak nieprzewidywalne sytuacje potrafią niestety zakłócić nawet najlepsze plany.
Pani Natalia opisuje na swoim profilu facebookowym, że atak rozpoczął się od werbalnego nękania, zastraszania i obrażania. Następnie agresor sięgnął po gaz pieprzowy i dwukrotnie prysnął nim w kierunku Natalii.
Natalia Rypel podkreśla, że napaść była bezpodstawna, a jej zdumienie tym, co się wydarzyło, jest trudne do wyrażenia słowami. Profesjonalnym rowerem, jakim się porusza podczas treningów, nie można bezpiecznie dla siebie i otoczenia poruszać się po ścieżkach rowerowych. Przyznaje jednocześnie, że w wyniku wywiązanej sprzeczki dwukrotnie kopnęła przedni zderzak samochodu mężczyzny.
Mimo traumatycznego przeżycia, pani Natalia próbowała się odbudować i skoncentrować na nadchodzącym starcie. Jednak proces powrotu do równowagi psychicznej jest wyzwaniem, które wymaga wsparcia i determinacji. Wszystko wskazuje na to, że duch walki, który charakteryzuje sportsmenkę na treningach i zawodach, teraz pomoże jej stawić czoła także tej trudnej sytuacji.
- Nie zamierzam tak tej sprawy zostawić. Zupełnie nie rozumiem zachowania, jakiego zostałam ofiarą ze strony tego mężczyzny. Uważam, że nie powinno mieć to miejsca, i jest po prostu aż strach w tym momencie wychodzić na trening - mówi Natalia Rypel.
***
O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do kędzierzyńsko-kozielskiej policji.
- Policjanci, którzy byli na miejscu, ustalili, że doszło do naruszenia nietykalności oraz zniszczenia mienia. Uczestnicy zostali pouczeni o swoich prawach i trybie ścigania - poinformowała nas aspirant sztabowy Małgorzata Cisowska z KPP w Kędzierzynie-Koźlu.
***
Więcej w 31. numerze "Nowej Gazety Lokalnej", który ukaże się 5 września.
Napisz komentarz
Komentarze