W piątek, 17 lutego w siedzibie Klubu Sportowego Marina Lasoki odbyło się zebranie organizacyjne, podczas którego ogłoszono drugą edycję akcji mającą na celu wpłynąć na poprawę stanu rzeki łączącej trzy państwa - Czechy, Polskę i Niemcy.
- Na przełomie kwietnia i maja 2022 roku przeprowadziliśmy razem z lokalnymi organizacjami i piętnastoma tysiącami wolontariuszek i wolontariuszy pierwszą akcję sprzątania Odry od jej źródeł, aż do Bałtyku. Każdy może przyłączyć do akcji, wystarczy tylko zorganizować grupę wolontariuszy. Następnie trzeba się spotkać na ekologicznej majówce nad Odrą, posprzątać jej brzegi, zorganizować spływ kajakowy i cieszyć się z uroków tej przepięknej rzeki - powiedział Dominik Dobrowolski, ekolog i podróżnik, organizator akcji "Czysta Odra".
Akcja rusza 28 kwietnia 2023 roku, a jej finał zaplanowano na 7 maja. Zgłaszać się można za pośrednictwem poczty elektronicznej - dominik@cycling-recycling.eu lub pod nr tel 697092978. Lokalni organizatorzy będą mogli otrzymać wsparcie finansowe na przeprowadzenie akcji. Darczyńcą grantów jest, już drugi rok z rzędu, Credit Agricole Bank Polska.
- Chcemy tę akcję przeprowadzić na całej długości rzeki Odry. Liczymy, że takich lokalny sztabów będzie od 100 do 150. Każdy otrzyma po 500 złotych na zakup najpotrzebniejszych środków typu rękawiczki, worki na śmieci, czy organizację ogniska, aby uczestnicy poczuli, że mają z tego też trochę zabawy - powiedział Przemysław Przybylski, rzecznik banku Credit Agricole, współorganizator akcji.
W Zespole Szkół Medycznych powstał pomysł stworzenia glinianych rybek, które później trafiły na licytację na rzecz innej akcji "Odrodzenie". Rybki wykonali podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej w Kędzierzynie-Koźlu. Najwięcej rękodzieł zakupiła Marina Lasoki.
- Postanowiliśmy, że poza sprzątaniem samej rzeki pomożemy też samym rybom, które najbardziej ucierpiały podczas zeszłorocznej katastrofy. I tak powstał pomysł na akcję "Odrodzenie". Idea jest bardzo prosta. W lipcu zaczęliśmy zbierać środki za pośrednictwem portalu siepomaga.pl Zebraliśmy już ponad 50 tysięcy złotych, mamy dograne sprawy z hodowcami ryb, z ichtiologami, Polskim Związkiem Wędkarskim, biologami i przyrodnikami. Wiemy w jakich miejscach, w jakich miesiącach, jakie ilości i jakie gatunki ryb mamy wpuszczać. Oczywiście nie będziemy wpuszczać żadnych ryb, dopóki w Odrze będą wykrywane jakieś zanieczyszczenia - dodał Dominik Dobrowolski.
Akcja jest częścią kampanii #MniejPlastiku, która zwraca uwagę na nadmiar plastiku w środowisku. W bieżącym roku organizatorzy chcą się skupić na mikroplastiku i drobinkach, które nie są widoczne dla ludzkiego oka.
- Te mikroplastiki choć są nie widoczne, to są i wodne istoty, jak ryby połykają ten mikroplastik i umierają z głodu, bo mają pełne żołądki. Chcemy zwrócić uwagę na to, że ten mikroplastik jest wszędzie, a to dlatego, że zużywamy zbyt dużo plastiku na co dzień. i chcielibyśmy namawiać ludzi do tego, żeby używali go mniej, aby ograniczali jednorazowe opakowania, naczynia, bo im mniej go będziemy używać, tym mniej tego mikroplastiku będzie w wodzie i właściwie wszędzie - podkreślił Przemysław Przybylski.
Napisz komentarz
Komentarze