Dokładnie 83 lata temu wojska niemieckie przekroczyły granicę z Polską i rozpoczęły najkrwawszy konflikt zbrojny w historii ludzkości. Zakończona w 1945 roku II wojna światowa objęła prawie całą Europę, spore obszary Azji, północną Afrykę, część Bliskiego Wschodu, wyspy Oceanii i wszystkie oceany. Niektóre epizody wojny rozgrywały się nawet w Arktyce, Australii oraz Ameryce Północnej. Śmierć poniosło kilkadziesiąt milionów ludzi.
W Kędzierzynie-Koźlu rocznicę wybuchu II wojny światowej uczczono uroczystym odśpiewaniem hymnu państwowego oraz złożeniem kwiatów pod pomnikiem jej ofiar w parku Pojednania. W obchodach wzięli udział m.in. marszałek województwa, przedstawiciele władz miasta i powiatu, samorządu, służb mundurowych oraz organizacji patriotycznych.
- Nie możemy zapominać o naszej bolesnej historii, pamiętajmy, wolność nie jest dana raz na zawsze, trzeba ją pielęgnować, a kiedy nadejdzie czas próby, o nią walczyć - mówił starosta Paweł Masełko. - Przykład Ukrainy pokazuje, że w Europie, która zapomniała o wojnie i w której żyją pokolenia, które nie znają wojny, nagle pokazało się zagrożenie realne dla nasz wszystkich.
- Kolejne rocznice wybuchu II wojny światowej nie są dla nas pustym rytuałem pamięci. Są po to, abyśmy wspomnieli fakty, ludzi, często losy naszych najbliższych. W naszych opolskich rodzinach nie ma nikogo, kto nie miałby wśród swoich przodków, kogoś kto doświadczył wojny i jej skutków. Wspominamy żołnierzy, kombatantów, ale też ludzi, którzy musieli po wojnie opuszczać swoje miejsce zamieszkania na zachodniej Ukrainie i tu na Opolszczyźnie znajdowali swój drugi dom - mówił marszałek województwa.
Andrzej Buła apelował także o pamięć o wyjątkowym człowieku, uczestniku bitwy o Monte Cassino, honorowym obywatelu województwa opolskiego – pułkowniku Edwardzie Głowackim, który zmarł kilka dni temu, a 1 września został pochowany w Londynie.
- To cudowna postać, która po wojnie poświęciła się edukacji młodego pokolenia. Pokazywał jak ważny jest pokój, zrozumienie drugiego człowieka, szczera integracja i współpraca - mówił Andrzej Buła.
W tym dniu nie mogło zabraknąć także słów o tragedii narodu ukraińskiego. - W kontekście tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, wymiar dzisiejszych uroczystości jest wyjątkowy. Nie jesteśmy ofiarami tej wojny, ale możemy spełnić wyjątkową rolę i pokazać, że jesteśmy godnym społeczeństwem przyjmującym, które potrafi się zatroszczyć o siebie w tak trudnych czasach. To dla nas Polaków i także Europejczyków wyjątkowy egzamin, w którym powinniśmy pokazać jak ważna jest integracja, wspólny sposób myślenia i następnie działania. Tylko wspólnotą możemy pokonać wszelkie zło, „nigdy więcej wojny” ma szczególny wymiar i zobowiązanie - apelował marszałek województwa.
Napisz komentarz
Komentarze